Istny cyrk
Czy marzyłaś kiedyś o lataniu? Już wkrótce zajęcia fitnessu umożliwią ci spełnienie tych dziecięcych fantazji. I pomogą osiągnać inny cel: zgrabne, silne, elastyczne ciało. Jako pierwsza wypróbowałam supernowość, taniec na kole aerial hoop.
Najbardziej oryginalny trend w fitnessie? Ćwiczenia w powietrzu inspirowane akrobatyką i przedstawieniami słynnej trupy Cirque du Soleil. Modę na nie zapoczątkował stworzony kilka lat temu przez markę Reebok program Jukari Fit to Fly.
Zaczęło się od latania na trapezie. Dziś mamy jeszcze do wyboru szarfy, sznury, hamaki, drążki i trampoliny. Wszystko, co pozwala nam pokonać grawitację! Na świecie organizowane są już nawet zawody obejmujące różne rodzaje powietrznych treningów (m.in. Aerial Dance Festival w USA).
Zalety takiego fitnessu? Podczas klasycznych zajęć aerobiku czy tańca ćwiczy się głównie w pozycji stojącej. Trening w powietrzu pozwala częściowo odciążyć stawy kolan i bioder, a także kręgosłup. Ale nie mniej ważne są wyjątkowe doznania. Bo można na chwilę oderwać się od ziemi. Dosłownie i w przenośni!
W dużej sali wysoko pod sufitem wisi metalowa konstrukcja. Do niej za pomocą długiej liny przymocowane jest koło. Na szczęście dość nisko nad ziemią... Trening odbywa się przy muzyce (instruktorka wybiera płytę Beyoncé). Na początek rozgrzewka. Wszystkich części ciała, od głowy przez ramiona i barki aż po stopy. Niczego nie można pominąć.
- To ważne, bo większość elementów aerial hoop wymaga dobrego rozciągnięcia mięśni i ścięgien - wyjaśnia Joanna Sikorska. - Inaczej grozi nam ich uszkodzenie. Dlatego aż do połowy zajęć wzmacniamy i rozciągamy ciało, a dopiero potem ćwiczymy w powietrzu. Ale koło wykorzystujemy już podczas rozgrzewki, np. przy wypadach i wymachach nóg. Okazuje się, że to świetny przyrząd do ćwiczeń! - Asekuruje, zapewnia oparcie lub dodatkowe obciążenie - mówi instruktorka. - Doskonale zastępuje pomoc drugiej osoby, która jest niezbędna w wielu rozciągających pozycjach.
W aerial hoop potrzebne są przede wszystkim mocne ramiona. To na nich często spoczywa ciężar całego ciała. Nie trzeba mieć silnych barków, zanim zaczniemy trenować. Zajęcia w krótkim czasie pomagają je wzmocnić. Ważne są też wyćwiczone mięśnie brzucha. - Żeby szybciej uelastycznić ciało i lepiej radzić sobie z ćwiczeniami na kole, warto dodatkowo chodzić na stretching lub rozciągać się w domu, np. z pomocą specjalnej gumy (FlexiLine, Thera-Band) - zaleca Joanna Sikorska.
Sama się przekonałam, jak ciężkiej pracy wymaga trening. Trzeba przygotować się na ból, siniaki, zakwasy i... odciski na dłoniach
Nie ma lekko
- Można w ten sposób robić brzuszki - zachęca Joanna Sikorska, ale na razie to dla mnie zbyt trudne. Nareszcie mogę usiąść na kole. I okazuje się, że sprawa nie jest prosta. Żeby to zrobić, trzeba poznać specjalną technikę. Po kilku próbach w końcu mi się udaje. Jest trochę jak na huśtawce. - Ważne, by poczuć się wygodnie i bezpiecznie - podkreśla instruktorka. - Z czasem taka pozycja wyrabia stabilność i równowagę ciała.
Siedząc na kole, próbuję wychylić się do przodu i do tyłu. Podczas tych zajęć kręgosłup często jest wygięty w odwrotną stronę niż na co dzień, kiedy często zgarbione siedzimy przy biurku. Dzięki temu z czasem sylwetka staje się idealnie prosta!
Lekkość ruchów robi na mnie duże wrażenie. Ale trenerka ćwiczy gimnastykę i tańczy od piątego roku życia. To pozwoliło jej zachować wrodzoną gibkość i elastyczność, którą wszyscy mamy jako dzieci, ale tracimy z wiekiem, bo stawy stopniowo sztywnieją, a zakres ich ruchu się zmniejsza, zwłaszcza jeśli nie ćwiczymy.
Choć wygląda, jakby instruktorka robiła wszystko bez wysiłku, wiem, że to tylko pozory. Sama się przekonałam, jak ciężkiej pracy wymaga trening. Trzeba przygotować się na ból, siniaki, zakwasy i... odciski na dłoniach.
Na zajęcia należy wkładać rękawiczki (takie jak na rower, siłownię czy do wspinaczki). Ochronią miejsca, w których skóra łatwo może się obetrzeć (koło jest owinięte szorstkim, antypoślizgowym plastrem). Pozostałe elementy stroju? Ubranie powinno być dopasowane (luźny materiał przeszkadza w ćwiczeniach, zwłaszcza w pozycjach odwrotnych). Najlepiej włożyć długie spodnie (mogą być legginsy), bluzkę z rękawami.
- Im bardziej zakryte ciało, tym lepiej się rozgrzewa - mówi instruktorka. Dłuższe spodnie zapobiegają też obcieraniu delikatnej skóry pod kolanami, kiedy wisimy zaczepione nogami na kole. Ćwiczy się bez butów, ale w skarpetkach. Przy wykonywaniu niektórych elementów trzeba np. szybko obracać się na palcach.
Ale odlot!
Ograniczenia? Są podobne jak w innych "powietrznych" treningach. To otyłość (im więcej ważymy, tym trudniej utrzymać na ramionach ciężar ciała), a także wiek (po pięćdziesiątce może być trudno, chyba że jesteś sprawna jak Madonna). Przeciwwskazaniem są urazy kręgosłupa.
Korzyści? Choć podczas zajęć pracują głównie ramiona, brzuch i plecy, ćwiczenia pozytywnie wpływają na całą sylwetkę. Jak długo trzeba czekać na rezultaty? Już po miesiącu godzinnych zajęć dwa razy w tygodniu będziesz mieć silniejsze, bardziej rozciągnięte ciało, wyprostowaną sylwetkę. Po pół roku zaczniesz bez strachu wykonywać pierwsze trudniejsze akrobacje. I czerpać przyjemność z "latania".
- Bo aerial hoop na początku wymaga ciężkiej pracy, ale potem daje dużo radości - zapewnia instruktorka. A ja jej wierzę!
1. Aerial (antigravity) joga - podczas treningu wykorzystuje się chusty z elastycznego i wytrzymałego materiału, które przypominają małe hamaki. Dzięki temu w trakcie wykonywania asan (jogicznych pozycji) mięśnie i stawy są częściowo odciążone. Zajęcia wzmacniają i uelastyczniają sylwetkę. Uczą umiejętności panowania nad równowagą ciała. Zaleta? Aerial jogę można ćwiczyć w każdym wieku.
2. Power jump - ćwiczenia z wykorzystaniem małej trampoliny, popularne w USA. Są inspirowane tańcem jumpstyle (to choreografi a pełna podskoków i żywiołowych wykopów nogami w powietrzu). Trening jest dynamiczny. Wzmacnia wszystkie mięśnie (szczególnie nóg i pośladków), poprawia wytrzymałość, koordynację, spala tkankę tłuszczową (nawet do 600 kcal podczas jednej sesji).
3. SpinFit (spinning pole) - to rodzaj tańca na rurze. W odróżnieniu od klasycznego pole dance trenuje się go na drążku obrotowym. Jednak nauka zaczyna się od figur na nieruchomej rurze, dlatego SpinFit to zajęcia dla osób silnych i sprawnych. Pozwala wykonywać efektowne, wirujące choreografie.
4. Aerial dance (aerial silk) - powietrzny taniec z wykorzystaniem szarf (inaczej chusty wertykalnej). Wzmacnia kręgosłup, stabilność, równowagę i elastyczność. Odpowiedni zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych tancerzy.