Jaki dekolt wybrać przy szerokich ramionach? Sprawdzone fasony, które ukryją, co trzeba

Jeśli masz szerokie ramiona, dekolt w serek powinien być twoją bazą. Dlaczego? Bo optycznie wydłuża szyję i wysmukla górę sylwetki. Zrównoważa proporcje, dzięki czemu ramiona nie grają już pierwszych skrzypiec. W wersji codziennej? Prosty t-shirt z lekkim V. Na wieczór? Sukienka z głębszym dekoltem i minimalistyczną biżuterią.

To dekolt, który robi dwie rzeczy jednocześnie: podkreśla biust i odciąga uwagę od ramion. Krzyżujące się linie kopertowego kroju tworzą naturalną linię w kształcie litery V, ale z dodatkiem miękkości i kobiecości. Świetnie sprawdzi się w sukienkach, bluzkach z wiązaniem czy nawet marynarkach zapinanych na jeden guzik. Dla kobiet z szerszą linią barków - to złoto.

To może być pułapka. Halter, czyli dekolt wiązany na szyi, pięknie eksponuje ramiona - ale właśnie na tym polega problem. Jeśli masz szerokie barki i zależy ci na ich optycznym złagodzeniu, ten fason może je tylko podkreślić. Chyba że jesteś pewna siebie i chcesz je wyeksponować - wtedy śmiało. Ale jeśli twoim celem jest zrównoważenie sylwetki - lepiej postawić na coś innego.

Nie każdy o nim pamięta, a szkoda, bo potrafi zdziałać cuda. Asymetria łamie linię ramion i potrafi sprytnie „oszukać oko”. Bluzki czy sukienki na jedno ramię odciągają uwagę od szerokości barków i wprowadzają dynamikę do stylizacji. To świetne rozwiązanie na wiele okazji i do wielu stylizacji.

Okrągły dekolt może działać… ale musi być odpowiednio głęboki. Zbyt płytki (tzw. „pod szyję”) tylko poszerzy optycznie ramiona i skróci szyję. Z kolei lekko opadający, z miękką linią, może wyglądać bardzo korzystnie - zwłaszcza w połączeniu z cienkimi ramiączkami lub luźniejszym krojem góry. Kluczem jest proporcja i postawienie na miękkie linie i naturalne tkaniny.