Aloes goi oparzenia
Miąższ aloesu doskonale sprawdza się w leczeniu oparzeń słonecznych, ran, owrzodzeń, odleżyn, łuszczycy, trądziku, ukąszeń oraz wszelkiego rodzaju infekcji, nawet zakażenia wirusem opryszczki.
W terapii wykorzystywane są jego silne właściwości nawilżające, przeciwświądowe i przeciwbólowe.
Roślina działa też przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo. Pobudza rozwój nowych komórek.
Uwaga! W przypadku oparzeń przyspiesza proces gojenia się skóry. Docierając do jej głębszych warstw, powoduje nawilżenie, nie dopuszcza do powstania zakażeń i regeneruje tkanki. Roślinę tę często wykorzystuje się również w leczeniu chorób przyzębia i śluzówki jamy ustnej (np. aft).
Okład z aloesu
Warto mieć aloes w domu i uprawiać go w doniczce. W razie potrzeby, np. gdy oparzymy się, możemy zerwać łodygę i po przecięciu wycisnąć z niej sok z miąższem bezpośrednio na ranę. Okład taki róbmy nawet kilka razy dziennie. Sok z aloesu działa bowiem łagodząco, przeciwbólowo i bakteriobójczo.