Chudnij dla zdrowia

Skąd te kilogramy? – Magda z niesmakiem przyglądała się swoim fałdkom na biodrach i brzuchu. Ale nic nie mogła poradzić na to, że gdy wieczorem po całym dniu nerwowej pracy dyspozytorki korporacji taksówkarskiej mogła wreszcie zasiąść na kanapie, ogarniała ją nieodparta potrzeba chrupania czegoś smacznego. Chipsy, krakersy, orzeszki – Magda i jej mąż Krystian po prostu nie mogli się bez nich obejść. 42-letnia Magda tyła w oczach, coraz trudniej było jej podbiec czy wstać z fotela.

Na dodatek czuła się słaba, apatyczna. Sińce pod oczami i wypryski na twarzy zwróciły uwagę jej przyjaciółki Kamili. – Powinnaś wreszcie wziąć się za siebie – powiedziała bez ogródek. – Tak, masz rację, już najwyższy czas – odpowiedziała stropiona Magda. Los jej sprzyjał – w hipermarkecie, w którym często robiła zakupy, zorganizowano bezpłatne konsultacje z dietetyczką. Magda podeszła do niej z nadzieją. – Muszę schudnąć – zakomunikowała stanowczo. – Mam do zrzucenia około 15 kilogramów. – Czy cierpi pani na jakieś schorzenia, np. problemy trawienne, cukrzycę? – zapytała dietetyczka? – Nie – odpowiedziała Magda. – Tylko energii mam coraz mniej, źle sypiam i wciąż jestem rozdrażniona.

– Pani objawy, np. podsinione oczy, osłabienie i nerwowość wskazują na zanieczyszczenie organizmu szkodliwymi produktami przemiany materii. Należy więc pobudzić metabolizm i zastosować odpowiednią, dobrze zbilansowaną dietę dostarczającą około 1500 kalorii dziennie.

Jedz co trzy godziny i przestrzegaj regularnych pór posiłków. Między nimi nie podjadaj, zwłaszcza słodyczy i chipsów. Pamiętaj, że im bliżej wieczora, tym mniejsze powinny być twoje porcje. Śniadanie może być dość obfite, ale nie przesadzaj z ilością pieczywa, zwłaszcza białego. Zastąp je razowym lub orkiszowym chlebem. Jadaj też nietłuste sery i chude wędliny z dodatkiem np. ogórka, rzodkiewki czy pomidora.

Ruszaj się. Jeśli chcesz szybko uzyskać efekty, wspomagaj detoks łagodnym fitnessem. Kilka razy w tygodniu poćwicz przez pół godziny. Najważniejsze są ćwiczenia mięśni brzucha. Możesz je robić w domu, leżąc na macie gimnastycznej. Napinaj mocno brzuch, licząc do 6 (krzyż i lędźwia powinny przylegać do podłoża). Liczbę napięć zwiększaj stopniowo. Wolisz zapisać się do klubu fitness? Pamiętaj, że wskazane są zwłaszcza ćwiczenia aerobowe, dotleniające płuca i serce. Zacznij od marszu na bieżni, brzuszków i jazdy na rowerku stacjonarnym.

Sięgnij po suplementy. Zastosuj jeden z preparatów stymulujących przemianę materii. Przyspiesza on usuwanie z organizmów toksycznych substancji. Systematycznie stosowany, skutecznie pomaga pozbyć się nadwagi. Preparat poprawia spalanie tłuszczów, dzięki czemu nie zamieniają się one w fałdki na biodrach i brzuchu. Dzięki stosowaniu preparatu uzyskasz więc także znaczne zmniejszenie obwodu w talii. Jeśli jednak masz problemy hormonalne, z układem krążenia lub cierpisz na cukrzycę, suplementów nie zażywaj bez konsultacji z lekarzem.

Pamiętaj o dobrym nawadnianiu organizmu. Wskazana jest zwłaszcza woda niegazowana. Powinnaś wypijać co najmniej 2 litry dziennie. Ogranicz też kawę i mocną herbatę.

Na żywo 32/2011