Co jeść, żeby poprawić sobie humor?
Nie opuszcza cię zły nastrój? Zamiast złorzeczyć na cały świat, spróbuj zmienić swoje nawyki żywieniowe. Doradzimy ci, co jeść, żeby nie dać się depresji!
Jeżeli do tego "grzechu" dodasz jeszcze drugi - że nie mając czasu na gotowanie posiłków, często sięgasz po żywność przetworzoną, np. paczkowane wędliny, konserwy i mrożonki, możesz mieć pewność, że twój pogarszający się humor jest efektem złej kondycji organizmu. Kiepski stan dodatkowo pogłębia się jesienią i zimą, gdy brakuje naturalnego światła. Dlatego już teraz broń się przed depresją i jedz to, co podtrzyma dobre samopoczucie.
Wcinaj kasze, nabiał i zieleninę!
Podstawa twoich posiłków powinny być produkty, które na długo zapewnią ci uczucie sytości. Najkorzystniejsze pod tym względem są pieczywo pełnoziarniste, makarony, kasze i ryż. Nie mniej ważne dla dobrego nastroju są produkty bogate w witaminy z grupy B, zapewniające prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i uczestniczące w syntezie serotoniny. Znajdziesz je w rybach, chudym mięsie, jajkach, zielonych warzywach (np. brokułach, brukselce, groszku, szpinaku, ogórkach), owocach (np. w bananach i brzoskwiniach), ziarnach soi, pestkach dyni i słonecznika oraz w orzechach.
Czasami pozwól sobie zgrzeszyć...
W diecie, która ma wprawić cię w dobry humor i utrzymać go, nie zapominaj o wapniu. Ten pierwiastek zawarty w mleku i jego przetworach reguluje wydzielanie hormonów żeńskich oraz pomaga zapanować nad huśtawką nastroju przed miesiączką i w okresie menopauzy. Z tych składników możesz przygotować wiele zdrowych potraw. Ale od czasu do czasu pozwól też sobie na mały deser lub słodką przekąskę. Dla zdrowia ważne jest nie tylko co, ale też jak jesz. Dlatego codzienne menu komponuj z pięciu niedużych posiłków. W ten sposób unikniesz uczucia głodu i nie będziesz też czuć niezadowolenia i ociężałości po zbyt obfitym daniu.
Stosuj się do tych zasad, a będziesz cieszyć się dobrym nastrojem!
Warzywa zachowają więcej swoich właściwości, jeżeli przygotujesz je w parowarze.
Panie, które piją codziennie dwie małe kawy, nie narzekają na samopoczucie i rzadko cierpią na depresję.
Sól zapewnia dobry humor, ale używana w dużych ilościach szkodzi nerkom i sercu.
Słodycze poprawiają nastrój tylko na chwilę. Ci, którzy ich nadużywają, są zmęczeni, źli i rozdrażnieni.
Agnieszka Pacuła