Dotarł do Europy. Jego ukąszenie może oznaczać śmierć

article cover
123RF/PICSEL

Dotarł do Europy. Jego ukąszenie może oznaczać śmierć

Azjatycki komar tygrysi to inaczej Aedes albopictus lub Stegomyia albopicta. Jest niezwykle inwazyjnym gatunkiem komara i pochodzi z południowo-wschodniej Azji. Wyróżnia się białymi prążkami na ciele. Osiąga od 2 do 10 mm, przy czym samica jest większa od samca. Podobnie jak gatunki występujące w naszym kraju, żywi się ludzką i zwierzęcą krwią, ale w przeciwieństwie do nich, roznosi dużo więcej o wiele groźniejszych chorób. Rozprzestrzenia się niezwykle skutecznie za sprawą swoich doskonałych zdolności adaptacyjnych. W związku z ociepleniem się klimatu z roku na rok poszerza terytorium swojego występowania. Jednak jego rozprzestrzenianie się bardzo ułatwia także powszechny transportu ludzi i towarów na świecie. Przez człowieka rozprowadzony został przede wszystkim poprzez transportowanie mokrych roślin oraz przechowywanych na powietrzu zużytych opon i zbiorników, w których magazynowała się woda. Właśnie w takich miejscach komary tygrysie znajdują sprzyjające warunki do rozrodu – składają jaja na powierzchni wody, a larwy rozwijają się w środowisku wodnym.
Azjatycki komar tygrysi to inaczej Aedes albopictus lub Stegomyia albopicta. Jest niezwykle inwazyjnym gatunkiem komara i pochodzi z południowo-wschodniej Azji. Wyróżnia się białymi prążkami na ciele. Osiąga od 2 do 10 mm, przy czym samica jest większa od samca. Podobnie jak gatunki występujące w naszym kraju, żywi się ludzką i zwierzęcą krwią, ale w przeciwieństwie do nich, roznosi dużo więcej o wiele groźniejszych chorób. Rozprzestrzenia się niezwykle skutecznie za sprawą swoich doskonałych zdolności adaptacyjnych. W związku z ociepleniem się klimatu z roku na rok poszerza terytorium swojego występowania. Jednak jego rozprzestrzenianie się bardzo ułatwia także powszechny transportu ludzi i towarów na świecie. Przez człowieka rozprowadzony został przede wszystkim poprzez transportowanie mokrych roślin oraz przechowywanych na powietrzu zużytych opon i zbiorników, w których magazynowała się woda. Właśnie w takich miejscach komary tygrysie znajdują sprzyjające warunki do rozrodu – składają jaja na powierzchni wody, a larwy rozwijają się w środowisku wodnym. 123RF/PICSEL
Komar tygrysi jest już obecny nie tylko w Azji, bo w ciągu ostatnich 30 lat dotarł również na inne kontynenty, z Australią i Europą włącznie. W 2008 roku występowanie komara tygrysiego odnotowano w 28 krajach świata, poza jego naturalnym zasięgiem. Pojawił się między innymi w Albanii, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Grecji, Francji, Włochy, Czarnogórze, Holandii, Serbii, Słowenii, Hiszpanii, Szwajcarii oraz w Niemczech. Do tej pory, mimo odnotowanej obecności pojedynczego osobnika, nie stwierdzono jednak jego aklimatyzacji w Polsce. Na szczęście. Nie oznacza to wcale, że owad nam nie zagraża. Zagrożenie jest o tyle duże, że już ponad rok temu w Czechach zanotowano przypadek śmierci na dengę w wyniku ukąszenia przez komara tygrysiego.
Komar tygrysi jest już obecny nie tylko w Azji, bo w ciągu ostatnich 30 lat dotarł również na inne kontynenty, z Australią i Europą włącznie. W 2008 roku występowanie komara tygrysiego odnotowano w 28 krajach świata, poza jego naturalnym zasięgiem. Pojawił się między innymi w Albanii, Bośni i Hercegowinie, Chorwacji, Grecji, Francji, Włochy, Czarnogórze, Holandii, Serbii, Słowenii, Hiszpanii, Szwajcarii oraz w Niemczech. Do tej pory, mimo odnotowanej obecności pojedynczego osobnika, nie stwierdzono jednak jego aklimatyzacji w Polsce. Na szczęście. Nie oznacza to wcale, że owad nam nie zagraża. Zagrożenie jest o tyle duże, że już ponad rok temu w Czechach zanotowano przypadek śmierci na dengę w wyniku ukąszenia przez komara tygrysiego.123RF/PICSEL
Jak się bronić przed komarami tygrysimi? Jedną z metod jest spryskiwanie obszarów, na których stwierdzono pojawienie się jaj permetryną, diflubenzuronem lub biopreparatami zawierającymi pałeczki Bacillus thuringiensis. Prowadzone są także poszukiwania biologicznych metod walki z owadem. W Stanach Zjednoczonych zaobserwowano, że znaczny wpływ na ograniczenie populacji komara azjatyckiego ma rodzimy gatunek Corethrella appendiculata z grupy muchówek długoczułkich. W Chinach z kolei odnotowano skuteczność wypuszczania do środowiska samców komara tygrysiego zainfekowanych bakterią Wolbachia, przez co nie dają potomstwa z występującymi w naturze samicami.
Jak się bronić przed komarami tygrysimi? Jedną z metod jest spryskiwanie obszarów, na których stwierdzono pojawienie się jaj permetryną, diflubenzuronem lub biopreparatami zawierającymi pałeczki Bacillus thuringiensis. Prowadzone są także poszukiwania biologicznych metod walki z owadem. W Stanach Zjednoczonych zaobserwowano, że znaczny wpływ na ograniczenie populacji komara azjatyckiego ma rodzimy gatunek Corethrella appendiculata z grupy muchówek długoczułkich. W Chinach z kolei odnotowano skuteczność wypuszczania do środowiska samców komara tygrysiego zainfekowanych bakterią Wolbachia, przez co nie dają potomstwa z występującymi w naturze samicami.123RF/PICSEL
Komar tygrysi atakuje nie tylko ludzi, ale także zwierzęta gospodarskie, dzikie ssaki, płazy, gady i ptaki. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Aedes albopictus jest wektorem ponad 20 groźnych wirusów, często śmiertelnych. Należą do nich między innymi: - chikungunya (CHIK), - gorączka denga, - zika, - żółta febra, - gorączka Zachodniego Nilu, - japońskie zapalenie mózgu, - wschodnie, zachodnie i wenezuelskie końskie zapalenie mózgu (EEE, WEE i VEE). Termin „wektor” oznacza natomiast, że powodem choroby nie są same komary, tylko obecne w nich mikroorganizmy. Owady są więc tylko żywicielem pośrednim patogenów, zanim nie przeniosą się one do organizmu żywiciela ostatecznego.
Komar tygrysi atakuje nie tylko ludzi, ale także zwierzęta gospodarskie, dzikie ssaki, płazy, gady i ptaki. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Aedes albopictus jest wektorem ponad 20 groźnych wirusów, często śmiertelnych. Należą do nich między innymi: - chikungunya (CHIK), - gorączka denga, - zika, - żółta febra, - gorączka Zachodniego Nilu, - japońskie zapalenie mózgu, - wschodnie, zachodnie i wenezuelskie końskie zapalenie mózgu (EEE, WEE i VEE). Termin „wektor” oznacza natomiast, że powodem choroby nie są same komary, tylko obecne w nich mikroorganizmy. Owady są więc tylko żywicielem pośrednim patogenów, zanim nie przeniosą się one do organizmu żywiciela ostatecznego.123RF/PICSEL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?