Jak wzmocnić swoją odporność? Garść kulinarnych (i nie tylko) sposobów
Zimą łatwiej o przeziębienie, a obecna sytuacja epidemiologiczna dodatkowo negatywnie na nas wpływa. Oznacza to więc, że musimy szczególnie zatroszczyć się o swój układ odpornościowy. Istnieje wiele sposobów, dzięki którym możemy go wzmocnić. Dzisiaj przedstawię wam te, na które stawiam ja i moi bliscy.
Odpowiednia dieta - zdrowe ciało, zdrowy duch
Odpowiednia, zbilansowana dieta - to właśnie ona korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Co prawda zdajemy sobie z tego sprawę, ale nierzadko nie zwracamy uwagi na to, co jemy. Wydaje nam się, że przygotowywanie zdrowych posiłków to nie lada wysiłek oraz wydatek. Błąd. Należy po prostu pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim stawiajmy na sezonowe produkty, które w korzystnych cenach kupimy na lokalnych targach, ale też w sklepach.
Po pierwsze: kiszonki, które nie bez powodu nazywane są polskimi superfoods. Wzmacniają odporność i korzystnie wpływają na pracę naszego organizmu. Co prawda na kiszenie kapusty bądź ogórków jest już za późno, ale zawsze możemy kupić dobre, ekologiczne produkty.
Teraz natomiast możemy zrobić zakwas z buraków kiszonych i wypijać kieliszek dziennie. Buraki wystarczy obrać i pokroić na kawałki. Przełożyć do słoika lub kamionki, zalać letnią przegotowaną osoloną wodą (1 łyżka soli na 1 litr). Dodać kminek, kawałek chrzanu, czosnek, szczyptę cukru i kromkę razowego chleba. Odstawić pod przykryciem na 3-6 dni.
Warzywa oraz owoce są dostępne też zimą - przykładowo cytrusy, które bogate są w witaminy i minerały, wzmocnią naszą odporność. Co więcej, o tej porze roku smakują najlepiej. Nasz jadłospis powinien też być dostosowany do obecnej pory roku. Co to oznacza w praktyce? Kiedy za oknami śnieg i chłód, warto stawiać na rozgrzewające posiłki.
Gorąca zupa i sycące "drugie danie", nawet w postaci mięsa, w tym przypadku na pewno się sprawdzą.
Nie zapominajmy też o przyprawach. Podkręcają one smak przygotowanych przez nas posiłków, ale też mają niezwykle korzystny wpływ na zdrowie. Często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Przykładowo pikantna papryka, pieprz cayenne albo kurkuma mają działanie rozgrzewające i wzmacniające odporność.
Kapsaicyna, jaka zawarta jest w chili i papryce pozytywnie wpływa na układ trawienny (pomaga też tym, którzy chcą pozbyć się zbędnych kilogramów), serce, a dodatkowo ma działanie antybakteryjne. Można kupić specjalne leki z dodatkiem tego związku chemicznego, jednak ja proponuję włączanie tej przyprawy albo też świeżych papryczek chili do swojego jadłospisu. Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
Zwykło się mówić, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Całkowicie zgadzam się z tym powiedzeniem. Jeśli chodzi o dietę, to mam jeszcze jedną sugestię. Zwracajcie uwagę na to, co jecie i stawiajcie na wysokiej jakości składniki, ale nie katujcie się. Co przez to rozumiem? Jeśli macie ogromną ochotę na coś słodkiego albo nieco bardziej kaloryczny posiłek, to pozwólcie sobie na to. Dzięki temu poczujecie się lepiej, co na pewno korzystnie wpłynie na ogólne samopoczucie. Oczywiście taki “dzień dziecka" nie powinien mieć miejsca codziennie.
Na kolejnej stronie poznasz przepis na koktail zdrowia >>>
Koktajl zdrowia. Przygotujecie samodzielnie ze składników, jakie macie w kuchni
Słyszeliście o shotach albo koktajlach zdrowia? Jeśli nie, to polecam zainteresowanie się tym tematem. Proponuję samodzielne wykonanie takiego koktajlu, na przykład na bazie naturalnego soku jabłkowego, świeżego imbiru (to naturalny antybiotyk, który dodatkowo ma działanie przeciwwymiotne), kurkumy i miodu.
W zależności od tego, czy lubicie, czy też nie przepadacie za takim smakiem, możecie postawić na koktajl albo też shot, który wypijecie jednym haustem. Najlepiej od razu po przebudzeniu, przed śniadaniem. Doda wam to energii. Osobiście uwielbiam naturalne sposoby wzmacniania odporności. Zanim zdecydujecie się na konkretny napój, to przestudiujcie działanie poszczególnych składników i postawcie na takie, które najbardziej pasują do waszych potrzeb.
Nawet, kiedy na zewnątrz mróz, nie bójcie się wychodzić na świeże powietrze
Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem miłośniczką sportu. Wspinaczka górska, jazda na nartach albo też po prostu zwykły spacer - uwielbiam niemal każdą aktywność fizyczną. Wierzę też, że im więcej ruchu, tym lepiej dla zdrowia. Zarówno pod kątem fizycznym, jak i psychicznym.
Wiele osób nie ma ochoty na spacer, kiedy za oknami ciemno i zimno, jednak uwierzcie mi na słowo, że warto się przemóc i wyjść. Zachęcam do spacerów w pięknych okolicznościach przyrody. Przekonajcie swoich najbliższych i udajcie się na pieszą wędrówkę po lesie. Zapewniam, że nawet 20 minut marszu pozytywnie wpłynie na wasz organizm, ale też samopoczucie. Nie zapomnijcie jednak o odpowiednim ubiorze!
Osobiście uwielbiam zaczynać dzień od aktywności fizycznej. Może to być joga albo po prostu rozciąganie. Ćwiczenia przyczyniają się do tego, że krew szybciej krąży, a my czujemy się lepiej. Nie będę ukrywać, że zaraz po przebudzeniu nierzadko muszę zmusić się do ruchu, ale uwierzcie mi, że gra jest warta świeczki.
Nie tylko dieta i ćwiczenia - zadbaj o dobry nastrój i odpowiedni klimat
W zdrowym ciele zdrowy duch i... na odwrót! Wierzę więc, że dbałość o dobry nastrój korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Nie od dzisiaj wiadomo, że stres przyczynia się do rozwoju wielu chorób. Zróbmy więc wszystko, by zredukować jego poziom. Zawsze staram skupić się na tym, co dobre w moim życiu i zadbać o otoczenie.
Spędzajcie tak dużo czasu, jak to tylko możliwe z tymi, których kochacie i którzy zawsze podnoszą was na duchu. Ogień w kominku, zapachowe świeczki, dobry posiłek i książka albo gorąca kąpiel -o takich “szczegółach" również warto pamiętać w codziennej gonitwie za obowiązkami. Gwarantuję wam, że w przytulnym pomieszczeniu wasz humor będzie po prostu lepszy. Brzmi banalnie, ale to prawda, którą potwierdzam swoim przykładem.
Zobacz także: