Piękniejsza skóra po zimie

Duże różnice temperatur, mroźny wiatr, suche powietrze w pomieszczeniach uszkadzają naturalną barierę lipidową skóry, która staje się sucha, szara i matowa. Pomoże nam dieta zapewniająca odpowiednią dawkę witamin i składników mineralnych. Niezbędną dla urody wielowitaminową pigułkę da nam menu bogate  w świeże warzywa i owoce, chudy nabiał i jaja.

Nie można zapomnieć o właściwym nawodnieniu skóry - pić co najmniej 2 litry niesłodkich płynów dziennie. To gwarancja pięknej, gładkiej i promiennej cery. Najlepsza będzie letnia woda z sokiem z cytryny i miodem. Warto pić herbatki owocowe i ziołowe. np. ze skrzypu (zawiera krzem, potas, a także bioflawonoidy wzmacniające skórę).

Z kolei napar z pokrzywy zawiera składniki niezbędne do utrzymywania zdrowego kolorytu skóry. Ważną porcją płynów są też zupy jarzynowe  i warzywno-owocowe koktajle. Skórze nie służy kawa, czekolada, kakao, alkohol i słodycze. Ostre przyprawy (pieprz, chili), lepiej zamienić na przedwiośniu na łagodniejsze: tymianek i kminek.

Sucha skóra po zimie to nie tylko efekt przegrzania i niskiej wilgotności w pomieszczeniach, ale też skutek niedoborów witamin z grupy B, zwłaszcza witaminy B6. W sukurs przyjdzie banan, który uelastyczni, ujędrni, zmiękczy skórę  i złagodzi podrażnienia. Banany świetnie odżywiają, nawilżają i wygładzają cerę, działają też przeciwzmarszczkowo.

Jak jeść? Jeden średni banan rano w koktajlu wystarczy. Przy cukrzycy, w stanie przedcukrzycowym wybieraj małe, niedojrzałe banany i jedz je z płatkami, otrębami  i naturalnym jogurtem.

Mają sporo potasu, który odpowiada m.in. za odpowiednie nawodnienie organizmu, w tym także skóry. Rubinowe warzywo ma także betainę - barwnik o właściwościach przeciwutleniających. Spowalnia starzenie się skóry i pobudza wytwarzanie nowych komórek. Buraki zapewniają też dawkę cynku dbającego o skórę, który redukuje zmarszczki i zapobiega jej wiotczeniu.

Jak jeść? Jeden średni burak dziennie wystarczy. Najzdrowsze są jedzone na surowo w koktajlu, surówce. Można je też piec ze skórką  60 min w folii, w temp. 180°C.

Jest dobra dla osób z cerą naczynkową, skłonną do zaczerwienień i pękania naczynek. Zielone warzywa, także szpinak, jarmuż, brokuły to cenne źródło wit. K. Ta zaś uszczelnia i uelastycznia naczynia krwionośne, zapobiegając tworzeniu się pajączków. Brukselka zapewnia także odpowiednie nawilżenie skóry.

Jak jeść? Mrożoną gotuj w dużej ilości wody, wysoka temperatura nie szkodzi witaminie K. By lepiej ją przyswoić, po ugotowaniu skrop ją oliwą lub olejem - tłuszcz zwiększa przyswajanie wit. K.

Te soczyste owoce cytrusowe dadzą skórze dodatkową porcję płynów i potasu, ważnych dla nawilżenia skóry. Dostarczą też przeciwutleniacze, np. wit. C zapewniającą skórze gładkość i elastyczność. Zawarte  w grejpfrutach kwasy cytrynowe likwidują przebarwienia i wyrównują koloryt skóry.

Jak jeść? Najlepsze są świeże owoce oraz świeżo wyciskane soki. Kwaśny owoc to także doskonały dodatek do koktajli warzywnych, np. tych z buraków.

Jedno z najlepszych źródeł witaminy C (100 g zawiera 144 mg).  Wystarczy zjeść ćwiartkę średniej papryki (czyli ok. 60 g), by zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Uelastycznia ona skórę, uczestniczy w tworzeniu się kolagenu, dzięki któremu skóra zachowuje młody wygląd. To ważne zwłaszcza dla osób palących papierosy, które mają niedobory tej witaminy (dym papierosowy niszczy witaminę C). Witamina ta jest bardzo nietrwała, niszczy ją wysoka temperatura. Dlatego paprykę najlepiej jeść na surowo.

Jak jeść? Chrup ją na surowo, dodawaj do sałatek.

Doskonałe nawilżacze, które pomogą suchej i matowej skórze. Mają też właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwzmarszczkowe, poprawiają ukrwienie i koloryt cery. Zawarty w owocach kwas elagowy wzmacnia ściany komórek, zapobiegając utracie przez nie wody, co wspomaga nawilżenie skóry. Substancje zawarte w soczystych nasionach granatu stymulują produkcję kolagenu i elastyny, zapobiegając wiotczeniu skóry.

Jak jeść? Dobry efekt daje spożywanie przynajmniej połowy owocu dziennie lub wypijanie 1/2 szklanki soku. Czerwone nasionka mogą być dodatkiem do sałatki z rukolą i chudym twarogiem.

Zawierają pełnowartościowe, doskonale przyswajalne białko, które da nam wszystkie aminokwasy, w tym te egzogenne (organizm sam nie potrafi ich wytwarzać, a są niezbędne m.in. do regeneracji skóry). Umożliwiają one budowę kolagenu (białka odpowiedzialnego za gęstość skóry). Są też źródłem siarki. Ta zaś bierze udział w regeneracji naskórka, hamuje jej starzenie się.

Jak jeść? Mogą to być nawet 3-4 jajka dziennie: na miękko, omlet z warzywami, jajecznica na parze ze szczypiorkiem lub koperkiem.

Dzięki kombinacji przeciw- utleniaczy - takich jak witamina C, A, E i selen - odżywia skórę. Te zaś skutecznie walczą z wolnymi rodnikami, zapewniając skórze młody, zdrowy wygląd. O kukurydzy warto pamiętać, jeśli mieszkasz w dużym mieście, gdzie skóra jest bombardowana smogiem.

Jak jeść? Zjadaj co najmniej pół szklanki kukurydzy co kilka dni. Najlepsze są oczywiście świeże kolby, ale dobra będzie także kukurydza z puszki. Może być dodatkiem do sałatek lub podstawą zupy kremu z kukurydzy z dodatkiem mleka kokosowego, imbiru i kurkumy.