Porady intymne

Kąpałaś się w morzu, basenie, wygrzewałaś na słońcu w mokrym kostiumie. I teraz, po powrocie z urlopu, czujesz pieczenie, szczypanie okolic intymnych. Co robisz? Zanim pójdziesz do apteki po globulki bez recepty, jak najszybciej odwiedź ginekologa. Dlaczego lepiej nie leczyć się samodzielnie? Bo zdaniem specjalistów można sobie w ten sposób zaszkodzić. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Kąpałaś się w basenie? I teraz, po powrocie z urlopu, czujesz pieczenie, szczypanie okolic intymnych?
Kąpałaś się w basenie? I teraz, po powrocie z urlopu, czujesz pieczenie, szczypanie okolic intymnych?123RF/PICSEL

Kobieta w białym kitlu kojącym głosem opowiada, jak zlikwidować szczypanie w okolicach intymnych. Na infekcję mamy środek, który poradzi sobie zarówno z zakażeniem bakteryjnym, grzybiczym, jak i mieszanym. Wspaniale, nie musimy iść do lekarza, by wiedzieć, co nam dolega, skoro tabletka rozwiąże każdy z tych problemów. Ale jedno mnie zastanawia: w składzie globulki są witaminy E i C, kwas hialuronowy oraz inulina, czyli substancja wspomagająca namnażanie dobrych bakterii, jednak w jelitach, a nie drogach rodnych. Czy taki zestaw rzeczywiście jest skuteczny?

Grzegorz Południewski, ginekolog: Niestety, wymienione związki nie są w stanie zwalczyć problemu, choć tak obiecuje reklama. Można jedynie liczyć na złagodzenie objawów. A to dlatego, że żadna z tych substancji nie działa przeciwbakteryjnie ani przeciwgrzybiczo. Jak więc mają zlikwidować przyczynę zakażenia? Wspomniane witaminy poprawiają zakwaszenie środowiska pochwy, a to utrudnia namnażanie niekorzystnych drobnoustrojów (naturalne pH pochwy jest kwaśne, przy infekcji zmienia się na zasadowe). Kwas hialuronowy zaś wspomaga nawilżenie śluzówki, która stanowi barierę ochronną przed drobnoustrojami. Działają jednak wyłącznie wspomagająco. Niczego nie wyleczą.

Tymczasem kobieta, która jest na urlopie, bez dostępu do swojego ginekologa, od razu pobiegnie do apteki po tego typu środek bez recepty. Ba, nawet być może przewidująco zapakuje go do podróżnej apteczki, do czego producenci też nas namawiają.

- Sam zalecam pacjentkom, zwłaszcza tym, które już wcześniej leczyły się z powodu infekcji, by zabierały na urlop określone preparaty. Jednak zawsze uprzedzam, że można ich używać wyłącznie doraźnie, w celach profilaktycznych i przez krótki czas. Tak jest m.in. z probiotykami, które mają udowodnioną skuteczność i chronią przed rozwojem w pochwie chorobotwórczych bakterii. W ten sposób działają na przykład pałeczki kwasu mlekowego, które odpowiadają za utrzymanie fizjologicznego kwaśnego pH i utrudniają namnażanie szkodliwych mikrobów. Jednak nawet sprawdzone probiotyki nie wystarczą, by wyleczyć infekcję. Gdy po kilku dniach świąd, pieczenie nie mijają, trzeba umówić się do lekarza, bo większość preparatów leczniczych jest na receptę.

Dlaczego liczy się szybka reakcja? Nie wystarczy ratować się na urlopie tym, co mamy pod ręką, a po powrocie umówić się do ginekologa na kontrolę?

- Lepiej nie zwlekać, ale jeśli nie ma innej możliwości, trzeba się lekarzowi pokazać od razu po powro- Na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego probiotyku? Żeby środek zadziałał profilaktycznie i ochronił cię przed zakażeniem, musi zawierać określone składniki. Myślisz, że lepszy będzie ten, który ma na opakowaniu informację o największej na rynku ilości bakterii kwasu mlekowego? Ważniejsza jest jakość oraz pochodzenie bakterii. Potwierdzone badaniami skuteczne preparaty probiotyczne rozpoznasz po tym, że na pudełku jest umieszczone dokładne oznaczenie: rodzaj (np. Lactobacillus), gatunek (np. rhamnosus) oraz szczep (np. 57A). Jeśli brak nazwy konkretnego szczepu, to znak, że stosowanie preparatu nie ma uzasadnienia klinicznego. Probiotyki zawierają żywe bakterie, które wymagają przechowywania w niskiej temperaturze. Co to znaczy? Że skuteczny produkt znajdziesz w aptecznej lodówce, a nie na półce przy kasie w drogerii. Podczas infekcji intymnej należy szczególnie dbać o higienę. Jak? Unikaj zapachowych mydeł do mycia, bo mogą podrażniać, najlepiej stosuj specjalne środki przeznaczone do pielęgnacji intymnej. Warto także zrezygnować wówczas z kąpieli w basenie, współżycia oraz noszenia obcisłej bielizny ze sztucznych tkanin, bo to utrudnia leczenie zakażenia.

Musisz wiedzieć

Na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego probiotyku?

Żeby środek zadziałał profilaktycznie i ochronił cię przed zakażeniem, musi zawierać określone składniki. Myślisz, że lepszy będzie ten, który ma na opakowaniu informację o największej na rynku ilości bakterii kwasu mlekowego? Ważniejsza jest jakość oraz pochodzenie bakterii. Potwierdzone badaniami skuteczne preparaty probiotyczne rozpoznasz po tym, że na pudełku jest umieszczone dokładne oznaczenie: rodzaj (np. Lactobacillus), gatunek (np. rhamnosus) oraz szczep (np. 57A). Jeśli brak nazwy konkretnego szczepu, to znak, że stosowanie preparatu nie ma uzasadnienia klinicznego.

Probiotyki zawierają żywe bakterie, które wymagają przechowywania w niskiej temperaturze. Co to znaczy?

Że skuteczny produkt znajdziesz w aptecznej lodówce, a nie na półce przy kasie w drogerii.

Podczas infekcji intymnej należy szczególnie dbać o higienę. Jak?

Unikaj zapachowych mydeł do mycia, bo mogą podrażniać, najlepiej stosuj specjalne środki przeznaczone do pielęgnacji intymnej. Warto także zrezygnować wówczas z kąpieli w basenie, współżycia oraz noszenia obcisłej bielizny ze sztucznych tkanin, bo to utrudnia leczenie zakażenia.

Grażyna Morek

Twój STYL 9/2015

Twój Styl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas