Skoki ciśnienia. Tak się ich pozbędziesz

Przy wzroście ciśnienia mogą dokuczać ci bóle i zawroty głowy, dzwonienie w uszach, czasem też kłujący ból w klatce piersiowej i mdłości. Możesz też mocniej się pocić i mieć zaczerwienioną twarz. Spadek ciśnienia sygnalizują natomiast zimne stopy i dłonie, senność, zawroty głowy, osłabienie, brak energii, bladość twarzy. Zanim trafisz do lekarza, możesz sama spróbować opanować te wahania. Podpowiadamy jak.

Oddychaj. Usiądź lub połóż się i zamknij oczy. Zrób kilka głębokich oddechów, nabierając powietrze nosem, a wypuszczając ustami. To pomoże ci się wyciszyć i zminimalizować niepokój.

Opróżnij pęcherz. Często już samo oddanie moczu lekko obniży ciśnienie. Dlatego gdy czujesz, że rośnie, skorzystaj z toalety.

Wypij świeży sok z buraka. To warzywo powinnaś mieć zawsze pod ręką, bo działa jak lek. Sok z buraków może obniżyć ciśnienie nawet o 10 mmHg. Gdy masz tendencję do wzrostu, pij sok codziennie przed południem. 3-4 małe buraki i jabłko wrzuć do wyciskarki i wyciśnij sok.

Zastosuj ucisk środkowego palca. Wyznacz punkt na końcu środkowego palca, pośrodku opuszka. Naciśnij go włączonym długopisem  i trzymaj przez minutę. Ta prosta sztuczka pomoże chwilowo obniżyć ciśnienie.

Unikaj gwałtownych ruchów. Staraj się nie zmieniać pozycji nagle, np. nie wstawaj gwałtownie z krzesła, bo wtedy krew odpływa do nóg i łatwo o zasłabnięcie. Gdy akurat leżysz albo dopiero co się przebudziłaś, nie zrywaj się z łóżka. Najpierw powoli spuść nogi i usiądź. Pozostań w tej pozycji ok. 5 minut. Potem spokojnie wstań.

Wypij szklankę chłodnej wody. Pij ją powoli, małymi łykami. To pomaga zwiększyć objętość krwi, a w konsekwencji podnieść ciśnienie.

Połóż się na plecach z nogami w górze. Możesz je oprzeć o ścianę lub oparcie krzesła, fotela - ważne, aby znajdowały się wyżej niż serce. Jeśli nie możesz się położyć, usiądź i zrób głęboki skłon, kładąc klatkę piersiową na udach, z opuszczoną głową. Dzięki temu krew z nóg i jamy brzusznej przepłynie w kierunku serca i nieco podwyższy ciśnienie.

Zjedz kiszonego ogórka lub słone paluszki. Zamiast ogórka może być  także miseczka kiszonej kapusty albo zakwas buraczany. Kiszonki mają sporo soli, a zawarty w niej sód sprzyja wzrostowi ciśnienia. Podobnie zadziałają słone paluszki.

Zrób sobie naprzemienny prysznic. To dobry sposób na podniesienie ciśnienia rano. Na zmianę polewaj ciało strumieniem ciepłej i chłodnej wody przez ok. minutę. Kąpiel zakończ zimnym strumieniem wody.

Nie głódź się. Gdy ciśnienie spada, nie są wskazane długie przerwy między posiłkami. Sprzyjają obniżeniu cukru we krwi i spadkowi ciśnienia. Jedz regularnie, np. co 3 godziny. Unikaj tłustych i ciężkostrawnych posiłków oraz słonych produktów.

Warto pamiętać, że skoki ciśnienia, mogą powodować niektóre leki. Szczególnie ostrożnie stosuj:

Leki przeciwbólowe, szczególnie zgubne mogą być niesteroidowe leki przeciwzapalne, czyli NLPZ. Mają w składzie, np. ibuprofen, naproksen, kwas acetylosalicylowy, diklofenak. Zażycie choćby jednej tabletki może spowodować nieoczekiwany wzrost ciśnienia. Leki te osłabiają też działanie preparatów na nadciśnienie. Na ból lepiej wybrać lek z paracetamolem niż z grupy NLPZ.

Leki na zatoki. Mogą zawierać wspomniany wcześniej ibuprofen, ale też często pseudoefedrynę, powodującą nagły skok ciśnienia.

Antybiotyki. Zawsze gdy  przepisuje ci je lekarz, powiedz, że masz nadciśnienie. W interakcje z lekami na nadciśnienie wchodzą m.in. antybiotyki tzw. makrolidowe, np. z erytromycyną, klarytromycyną i powodują nagły spadek ciśnienia.

Nitrogliceryna stosowana w chorobie wieńcowej w postaci tabletek podjęzykowych lub aerozolu również może niebezpiecznie obniżyć ciśnienie.

Żurawina. Sok albo suszone  lub świeże owoce obniżają ciśnienie krwi. Jednak unikaj tych produktów, gdy bierzesz preparaty z grupy antagonistów wapnia (np. lek z amlodypiną). To połączenie może niekorzystnie nasilić działanie leków, doprowadzając do gwałtownego spadku ciśnienia krwi.