Wielka moc zaklęta w złotej kropli
Chociaż zdarza się to coraz rzadziej, wciąż po sztormie można znaleźć na plaży bursztyny. Wiesz, że uzdrawiają? Korzystaj!
Wyrzucane przez morze kawałki skamieniałej żywicy fascynują od tysięcy lat. Już starożytni Grecy i Rzymianie kochali bursztyny - ciepłe w dotyku kamienie, które po rozgrzaniu wydzielają niebiański zapach. Żywiczne olejki miały leczyć choroby układu oddechowego i bóle głowy - tak zwalczała migreny Kleopatra, która sprowadzała wielkie ilości bursztynu do Egiptu.
Niektórzy przypisują bursztynowi zupełnie niezwykłe moce. Wielu wciąż wierzy, że sproszkowany bursztyn wysypany pod pościel leczy bezsenność. Inni radzą nosić kawałek nieoszlifowanego bursztynu w okolicach splotu słonecznego - to ma poprawić pracę serca, układu krążenia i śledziony. Zaburzenia pracy tarczycy ma zaś leczyć sznur nieoszlifowanych kamieni na szyi. Bursztynowi przypisuje się też wpływ na szybsze gojenie się ran...
Skuteczność bursztynowej terapii bardzo trudno ocenić, ale prozdrowotne właściwości tego kamienia są niewątpliwe.
Bursztyny zawierają krzem, magnez, żelazo, wapń, potas, jod, są bogate w kwasy żywiczne i olejki lotne. Aby w pełni wykorzystać tę moc, należy przygotować bursztynową nalewkę.
Jak się za to zabrać?
Dokładnie umyj 50 gramów nieoszlifowanego, możliwie najdrobniejszego bursztynu (ale nie pyłu!), zalej go połową litra spirytusu. Butelkę odstaw w chłodne miejsce na dziesięć dni, po tym czasie mikstura będzie gotowa.
Kamienie nie rozpuszczą się w spirytusie. Odcedź, zostaw je i wykorzystaj ponownie. Specyfik ma różnorakie zastosowanie. Można go używać zewnętrznie i wewnętrznie.
Działa przeciwzapalnie i zwalcza gorączkę - w tym celu nalewką należy nacierać plecy, klatkę piersiową i stopy. Silnie rozgrzewa, powoduje poty i obniża temperaturę.
Przy przeziębieniu i grypie warto pić herbatę z miodem i cytryną z dodatkiem pięciu kropli nalewki, a także nacierać nią okolice nosa (zadziała jak inhalacja). Preparat zwalczy też katar: kilkoma kroplami zwilż gazę i przez nią głęboko oddychaj.
Zapalenie korzonków nerwowych czy atak artretyzmu minie szybciej, gdy będziesz nacierać nalewką okolice kręgosłupa i karku, czoło, nadgarstki. Jeżeli zaś problemem jest migrena, pomogą wtarcie nalewki w skronie oraz inhalacje. Zapal obok siebie wonne kadzidło A dla ukojenia nerwów po dniu pełnym stresów, zapal w domu kadzidło bursztynowe. Rozładujesz negatywną energię, zrelaksujesz się, lepiej zaśniesz. Kadzidło ma przepiękny żywiczny zapach. Kupisz je w sklepie orientalnym albo w internecie. Warto.
Kamienie, które też warto mieć
Agat - leczy bezsenność, poprawia działanie układu nerwowego i sprzyja jego lepszej regeneracji.
Koral - sprzyja kochankom i artystom! Pobudza zmysły, dodaje kreatywności.
Topaz - obniża ciśnienie krwi, leczy dolegliwości układu trawiennego, a także łagodzi bóle głowy.
Zobacz także: