Reklama

Wiwat pomidory

Najcenniejsze dla zdrowia są te dojrzewające w słońcu.

Pomidory i ich przetwory odchudzają, wzmacniają serce, koją nerwy, poprawiają wygląd skóry, a nawet walczą z nowotworami. Są po prostu nieocenione! Choć bez problemu można je kupić przez cały rok, najsmaczniejsze są te dojrzewające w letnim słońcu. Zerwane prosto z krzaka kuszą smakiem, zapachem i wyglądem. Jak twierdzą dietetycy i lekarze, są też bardzo zdrowe. Pomidory to wielowitaminowy koktajl: zawierają witaminę C, E, K oraz witaminy z grupy B, a także sporo potasu, wapnia i magnezu. Co ciekawe, po przetworzeniu nie tracą prozdrowotnych właściwości, wprost przeciwnie! Rozdrobnienie i ogrzanie sprawia, że wiele zawartych w nich prozdrowotnych substancji jest znacznie lepiej przyswajalnych. Dlatego soki, przeciery, keczupy, suszone i kiszone pomidory są nawet zdrowsze niż te zerwane z krzaczka. Nie wszyscy mogą jednak bezkarnie cieszyć się smakiem pomidorów i ich przetworów. Warzywa te mogą bowiem u niektórych osób zaostrzać, niekiedy także wywoływać stany zapalne stawów i związane z tym dolegliwości bólowe.

Reklama

Nadmiaru pomidorów oraz ich przetworów powinny także unikać osoby cierpiące na hiperkalemię (nadmiar potasu we krwi) towarzyszącą przewlekłej niewydolności nerek. Po świeże pomidory bez obaw mogą sięgać diabetycy, osoby cierpiące na kłopoty z cukrem (pomidory mają niski IG). Pomidor jedzony ze skórką dostarczy też błonnika, który reguluje pracę przewodu pokarmowego, usuwając z niego toksyny oraz niestrawione resztki pokarmu. Przynajmniej szklankę soku pomidorowego dziennie powinny pić osoby cierpiące na nadciśnienie, choroby serca i układu krążenia, żyjące w ciągłym pośpiechu, w stresie, a także wszyscy ci, którzy cierpią na uporczywe zaparcia.

Pół szklanki soku pomidorowego połączonego z taką samą ilością jogurtu naturalnego wypijane rano na czczo działa rozwalniająco, pozwala uporać się z uporczywymi zaparciami. Najlepszy jest sok świeżo wyciskany w domu lub soki jednodniowe - mają zdecydowanie mniej soli niż te kupowane w kartonikach czy butelkach, o przedłużonym terminie spożycia.

Po keczup powinni sięgać palacze oraz mieszkańcy wielkich miast, gdzie w powietrzu jest bardzo dużo zanieczyszczeń. Warto też pamiętać, że warzywa te mogą wywoływać uczulenia. Powinny ich unikać matki karmiące, a do diety małych dzieci pomidory lepiej wprowadzać stopniowo, cały czas obserwując dziecko.

31/2016 Świat i Ludzie

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy