Zdrowotne właściwości miodu manuka
Ostatnimi czasy w mediach społecznościowych ogromnym zainteresowaniem cieszy się miód manuka. Co sprawia, że możemy cieszyć się jego prozdrowotnymi właściwościami i jak go stosować?
Miód manuka powstaje z pyłku i nektaru kwiatów tzw. drzewa herbacianego. Jest to dzikorosnący krzew, który znaleźć można w Nowej Zelandii. W konsystencji i smaku znacznie różni się od miodów dobrze nam znanych w Polsce. Charakteryzuje się on dość specyficznym, intensywnym smakiem o goryczkowo-kwiatowej nucie, dużą gęstością i ciemniejszą barwą. Skąd wynika jego rosnąca popularność i dlaczego coraz więcej mówi się o jego zdrowotnych zastosowaniach?
Zapobiega powstawaniu płytki nazębnej
Miód manuka charakteryzuje się bardzo wysoką zawartością metyloglioksalu, czyli związku występującego w nektarze kwiatów, z których powstaje miód. Jest to substancja o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych, a co za tym idzie, ma działanie przeciwbakteryjne. Badania wykazały, że miód manuka może hamować wzrost niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych i co za tym idzie, zapobiegać powstawaniu płytki nazębnej.
Sprawdza się również przy profilaktyce stanów zapalnych dziąseł. Na rynku dostępnych jest coraz więcej past do zębów zawierających w swoim składzie ten leczniczy miód.
Poprawia odporność
Swoje zdrowotne właściwości miód manuka zawdzięcza wcześniej wspomnianemu metyloglioksalowi. Jego zawartość jest znacznie wyższa w miodzie z drzewa herbacianego, niż w naszych rodzimych miodach. Badania wykazały, że zwykłe miody w swojej zawartości mają nie więcej, niż 10 mg metyloglioksalu na 1 kg miodu, podczas gdy w miodzie manuka jest go od 100 do 1000 mg na 1 kg miodu.
To właśnie jego właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne mogą okazać się skuteczne, jeśli chcemy dodatkowo wspomóc naszą odporność. Wówczas zaleca się stosować go około pół godziny przed każdym posiłkiem przyjmując 2-3 łyżeczki.
Kolejnym przydatnym zastosowaniem leczniczego miodu jest wspomaganie przy gojeniu ran. Zawdzięczamy to jego antybakteryjnym właściwościom, a także obecności stearynianu metylu i leptozyny, które znane są z działania przeciwdrobnoustrojowego.
Zastosowanie tego miodu obniża również pH rany, a co za tym idzie, produkowane są płytkowe czynniki wzrostu, które regenerują uszkodzoną skórę. Zakwaszenie środowiska tkankowego ma wpływ na obniżenie stężenia tlenu i rozszerzenie naczyń krwionośnych. Dzięki temu skóra jest lepiej ukrwiona i proces regeneracji tkanki przebiega dużo szybciej. W tym przypadku zaleca się stosowanie specjalistycznych maści, które w swoim składzie mają ten nowozelandzki miód.
Coraz częściej mówi się o pozytywnym wpływie miodu manuka w walce z trądzikiem, który wywoływany jest przez bakterię Propionibacterium acne. Badania wykazują, że ten nowozelandzki specyfik skutecznie zwalcza także ten rodzaj bakterii. Ponadto, sprawdza się przy kontakcie nawet ze skórą wrażliwą, ponieważ jako produkt naturalny może oczyszczać pory z nieczystości, które często są przyczyną stanów zapalnych. Działa również kojąco niwelując zaczerwienienia.
W kontekście skóry twarzy najlepiej stosować go w formie maseczki. W tym celu należy 2-3 łyżeczki miodu manuka wymieszać z odrobiną ciepłej wody i soku z cytryny. Następnie maseczkę można schłodzić w lodówce w celu uzyskania przyjemniejszego efektu i nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy na około 15 minut.