Paprykarz najprostszy z ryżem
Przepis pochodzi z książki Olgi Smile i Weroniki Smile "Roślinna kuchnia rodzinna".
Weronika: Muszę przyznać, że dobry wegański paprykarz wege z ryżem wymaga trochę czasu i wysiłku. Na ogół stawiam na szybkie dania, ale warto niekiedy postać w kuchni nieco dłużej. Naprawdę opłaca się zrobić ten przysmak samemu, ponieważ wychodzi wyśmienity.
Każdy właściwie tradycyjny paprykarz przygotowuje się z ryby wędzonej i jeszcze zazwyczaj jakiejś gotowanej. Mój paprykarz roślinny powstał nie tylko z wędzonego tofu, ale także startych warzyw, przypraw oraz ryżu.
Kiedy jeździmy na rodzinne wypady, bardzo często bierzemy ze sobą przygotowane w domu paprykarze i pasty do chleba. Zawsze ułatwiają one jedzenie w drodze oraz wyżywienie tam, gdzie nie da się dostać nic, co możemy lub chcielibyśmy zjeść.
Przygotowanie:
Marchew, seler i pietruszkę obieram.
Wszystkie obrane warzywa wrzucam do garnka i gotuję, aż będą miękkie (wody po gotowaniu nie wylewam, jeszcze się przyda).
Ugotowaną marchew, seler i pietruszkę szatkuję ręcznie lub w malakserze, albo ścieram na tarce o dużych oczkach.
Cebulę obieram i szatkuję ręcznie lub w malakserze.
Na patelnię wlewam olej i smażę na nim cebulę, aż będzie złota.
Pomidory wrzucam na chwilę do wrzątku (tego po gotowaniu warzyw) i zdejmuję z nich skórkę.
Wystudzone i obrane pomidory zgniatam w garści.
Pomidory dorzucam do cebuli i smażę razem około 10 minut.
Potem dodaję koncentrat pomidorowy, zagotowuję.
W wodzie po gotowaniu warzyw gotuję ryż. Tofu wyjmuję z opakowań i szatkuję go w malakserze lub rozgniatam widelcem.
Wszystkie gotowe składniki wrzucam do sporej miski i razem mieszam jeszcze na gorąco, całość można przekładać w słoiki i zajadać się do woli.