Lyon: Rozsmakuj się w środkowo-wschodnim regionie Francji
W Lyonie najpiękniej jest w nocy, gdy światła odbijają się w wodach Rodanu i jego prawego dopływu – Saony. Dwie rzeki w jednym mieście wymagają wielu mostów. W Lyonie są one wyjątkowo piękne i majestatyczne, ale to niejedyny powód, by odwiedzić stolicę trzeciej co do wielkości francuskiej aglomeracji. W tym mieście urodziło się wielu sławnych Francuzów, wśród nich Eric-Emmanuel Schmitt i Jean-Michelle Jare. Dlaczego warto odwiedzić Lyon? Znamy co najmniej kilka powodów. Również kulinarnych.
Gdy wspominam Lyon, widzę przepięknie oświetlone mosty. Nad samym Rodanem jest ich 17, nad Soaną drugie tyle. Jest w czym przebierać i jest jak przedostać się na drugą stronę. To ważny aspekt każdej podróży. Złapanie dystansu i spojrzenie na sprawy z drugiej strony (mostu) jest niezwykłą wartością.
Wycieczka szlakiem mostów może być jedną z propozycji zwiedzania Lyonu. Bo tych jest bez liku. Znam ludzi, którzy lubują się w zwiedzaniu zabytków, nie ominą żadnego kościoła ani muzeum. Znam i takich, którzy najwięcej czerpią ze szwendania się uliczkami miasta i oglądania codziennego życia mieszkańców. Są i tacy, dla których najcenniejsze, bo najbardziej zanurzone w codzienności jest zwiedzanie obrzeży. Tam dzieje się prawdziwe życie, nie na starówkach. Jeszcze inni podróżują brzuchem, koncentrując się na smakach, jakie oferuje wybrany kawałek świata. Lyon jest wart sprawdzenia w każdej z tych opcji.
Czytaj też: Francuski kochanek - przytuli, rozpieści, ale ślubu nie weźmie
Nie sposób bagatelizować zabytków tego miasta. W 1998 roku historyczna część Lyonu (powszechnie nazywana Starym Lyonem) została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury. W architekturze tej części miasta dominuje gotyk i renesans.
Miłośnicy muzeów mają tu swój raj. W starej części miasta jest aż 10 wartych uwagi obiektów. Obok Muzeum Historycznego Lyonu czy Muzeum Sztuk Pięknych, warto wybrać się również na wystawę Muzeum Włókiennictwa i Sztuk Dekoracyjnych. Wszak Lyon jest ważnym ośrodkiem przemysły włókienniczego. Zyskał nawet przydomek "europejskiej stolicy jedwabiu". Od 1991 roku jest miastem partnerskim Łodzi.
Sprawdź: Najtańsze bilety lotnicze - jak i gdzie ich szukać?
Lyon to też kluczowe centrum kulturalno-naukowe. Znajduje się w nim kilkanaście szkół wyższych, opera i liczne teatry. Tradycją miasta są letnie teatry uliczne i festiwale filmowe w plenerze.
Władze miasta dbają również o tereny zielone. Ciekawostką może być fakt, że właśnie w granicach Lyonu, nie Paryża, znajduje się największy francuski park miejski - Parc de la Tête d’Or. Miasto ma swój ogród botaniczny i zoo.
Lyon jest dobrze skomunikowany z dwiema największymi francuskimi aglomeracjami: paryską i marsylską. Szybką linią kolejową TGV można w niespełna dwie godziny dotrzeć do Paryża, a jeszcze szybciej, bo w około 100 minut, do Marsylii.
Polecamy: Rezydencje prezydenckie w Polsce. Wakacje w Wiśle lub na Mierzei Helskiej
Wizyta w Lyonie może być częścią podróży po Francji. Warto się tu jednak zatrzymać na dłużej i rozsmakować nie tylko we francuskiej kuchni, ale poznać trochę smaków typowych dla tego regionu.
Lyon, jak i każdy francuski zakątek, oferuje niepowtarzalne smaki. Na każdym kroku kuszą kawiarniane ogródki, w których serwuje się nie tylko wyborną kawę i mityczne croissanty, ale też inne, typowo francuskie delicje, jak makaroniki i crème brûlée, czyli zapiekany deser przygotowany na bazie śmietanki, żółtek i, z wierzchu skarmelizowanego, cukru.
Francja skutecznie kusi wszystkie zmysły. Kojarzy się z miłością i wyjątkową pasją kulinarną, którą czuć tu na każdym kroku.
Francuzi celebrują posiłki. Lunch nie musi być wyszukany. Czasem wystarczy dobra bagietka i kawałek koziego sera. Francuskie kozie sery są wyborne! Ważne, by zjeść je w spokoju, przy stoliku lub na ławce. Nie w biegu. Choć przekazuje się nam, że Francuzi nie robią nic innego tylko siedzą w restauracjach, francuska rzeczywistość nie jest aż tak różowa. Zmagają się z codziennością, jak wszyscy. Z tą różnicą, że oni nie wykradają czasu na jedzenie, w samochodzie czy dosłownie przełykając coś w biegu.
Zobacz: Wojciechowska poleca atrakcję u sąsiadów. Zdjęcie to prawdziwy hit!
Nie wszyscy i na pewno nie codziennie stołują się w restauracjach. Doskonałym miejscem na spożycie lunchu są stoliki ustawione tuż obok niemal każdej boulangerie (piekarnia).
Czego poza deserami szukać we francuskiej kuchni? Owoców morza. Mają absolutnie wyborne ostrygi, małże św. Jakuba, krewetki i inne przysmaki. Warto skusić się na żabie udka i - jeśli nie mamy dylematów moralnych - słynne na całym świecie foie gras (pasztet produkowany ze stłuszczonych wątróbek kaczych i gęsich). Ten kontrowersyjny i jednocześnie jeden z najdroższych przysmaków francuskiej kuchni wymaga - jak podkreślają obrońcy praw zwierząt - wręcz barbarzyńskich metod żywienia gęsi i kaczek. Jednakże przeprowadzony w 2017 roku sondaż pokazał, że aż 96proc. Francuzów uważa foie gras za ważną część dziedzictwa francuskiej gastronomii.
Obok typowych dla całej Francji specjałów, dobrze skosztować dań charakterystycznych dla środkowo-wschodniej części kraju. W poszukiwaniu tych smaczków warto pójść tropem mieszkańców. Ci nie stołują się w ścisłym centrum turystycznym, raczej z dala od utartych szlaków.
W niepozornych, małych bouchonu (bistro w stylu lyońskim), które zazwyczaj specjalizują się w daniach mięsnych zjemy saladier lyonnais - sałatkę, w której są frykasy z okolicy. Jej tradycyjna wersja składa się w z nóżek jagnięcych lub baranich, wątróbek drobiowych, jaj i śledzi.
Biorąc pod uwagę wyszukane standardy francuskiej kuchni, typowa dla obszaru Lyonu jest raczej prosta. Oferuje dania na bazie podrobów wieprzowych, jak na przykład grillowane żołądki, w których można doszukiwać się podobieństw do naszych polskich flaków. Z tą różnicą, że podaje się je nie w formie zupy, a zapiekane, jako część dania.
Czytaj też: Włochy luzują obostrzenia dla turystów. Oto, co trzeba wiedzieć
Mieszkańcy Lyonu i okolic gustują w pieczonych żabach podawanych w farszu z mielonej wieprzowiny i czosnku.
Ważne miejsce w kuchni tego regionu zajmuje również drób, szczególnie kurczaki, które podaje się z truflami, czasem z rakami i smardzami albo po prostu białe mięso duszone w winie. Kurczak w winie jest wręcz uznawany za danie narodowe Francji i przygotowywany na niezliczoną ilość sposobów, w zależności od regionu upraw win.
Lyon wykarmi nie tylko kubeczki smakowe. Pozwoli też nacieszyć oczy. Nie tylko nocą.
Czytaj też:
Wyspy na Bałtyku. Co warto zobaczyć i zwiedzić
Czarnogóra wakacje 2022: Co zobaczyć, atrakcje, waluta, bezpieczeństwo
