Reklama

Olbrzym, który się budzi? Stanowi zagrożenie dla Europy

Liczba wulkanów na świecie jest trudna do precyzyjnego określenia, ale szacuje się, że na całej Ziemi znajduje się około 1500 aktywnych wulkanów. To całkiem sporo, a o ich niebezpieczeństwie mówi się rzadko. Ostatnio zainteresowanie naukowców budzi jeden z nich, a dokładnie chodzi o wulkan Katla. Czym wyróżnia się akurat ten wulkan?

Śpiące olbrzymy towarzyszą ludziom od zawsze

Na świecie istnieje kilka tysięcy wulkanów, ale liczba ta zależy od definicji i kategorii wulkanów, które uwzględniamy. I tak wulkany możemy podzielić na te aktywne, potencjalnie aktywne, drzemiące, podmorskie, czy wygasłe.

 Wulkan uznawany jest za aktywny, jeśli wykazuje oznaki aktywności w ciągu ostatnich 10 000 lat. Na świecie jest około 1 500 aktywnych wulkanów, z czego około 50-70 wybucha każdego roku

Potencjalne aktywne są wulkany, które nie wykazywały aktywności w ostatnich 10 000 latach, ale mogą ponownie wybuchnąć. Liczba takich wulkanów jest trudna do określenia, ale może być równie duża jak liczba aktywnych wulkanów. Zaś drzemiące, to te, które nie wybuchały w ostatnich tysiącach lat, ale nie są uznawane za wygasłe. Ich liczba może być znaczna.

Reklama

Wygasłe z kolei nie wykazują żadnych oznak aktywności i nie wybuchały przez setki tysięcy, a nawet miliony lat. Liczba wygasłych wulkanów jest trudna do oszacowania, ale są one powszechnie spotykane na wszystkich kontynentach.

Wszystkie one budzą od lat zainteresowanie naukowców, którzy badają ich aktywność dla bezpieczeństwa ludzkości. Niektóre z nich budzą wyjątkowe zainteresowanie ludzi świata nauki i to nie bez powodu. 

Przeczytaj też: Twarz widoczna w skale zaskoczyła archeologów. Rozwikłanie tajemnicy oblicza nie będzie łatwe

Wulkany pod baczną obserwacją. To tykające niebezpieczeństwo

Na świecie mimo tak ogromnej ilości wulkanów, tylko kilka z nich budzi wyjątkowe obawy naukowców. Wśród nich znajduje się chociażby Wulkan Wezuwiusz, który  jest słynny z erupcji w 79 roku n.e., która zniszczyła Pompeje i Herkulanum. Jest uważany za jeden z najbardziej niebezpiecznych wulkanów ze względu na bliskość do gęsto zaludnionych obszarów, w tym miasta Neapol.

Włochy to też Etna, czyli jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie, który regularnie wybucha. Mimo że erupcje Etny zazwyczaj nie są tak gwałtowne jak w przypadku innych wulkanów, stanowią one stałe zagrożenie dla okolicznych społeczności i infrastruktury.

Trudno tu także nie wspomnieć o wulkanie, którego temat wraca raz na jakiś czas. Chodzi o Wulkan Yellowstone, znajdujący się w Parku Narodowym Yellowstone w USA. Yellowstone jest superwulkanem, który wybucha niezwykle rzadko, ale jego potencjalne erupcje mogłyby mieć katastrofalne skutki globalne. Ostatnia erupcja miała miejsce około 640 000 lat temu. 

To właśnie w jego kontekście pojawiła się ostatnio dyskusja na temat innego wulkanu, znajdującego się na Islandii. Ma być on jeszcze potężniejszy w swojej sile, niż słynny Yellowstone.

Przeczytaj też: Jedno z najpiękniejszych miejsc nad Bałtykiem. Widoki jak na pustyni

Katla. Wulkan, który budzi strach

Katla to jeden z najbardziej aktywnych i groźnych wulkanów na Islandii, znajdujący się pod lodowcem Mýrdalsjökull. Jest to strato-wulkan, który ma kalderę o średnicy około 10 km. Katla jest znana ze swoich potężnych erupcji (średnio co 40-80 lat), które miały miejsce co najmniej dwadzieścia razy od czasów osadnictwa na Islandii. Ostatni duży wybuch miał miejsce w 1918 roku, ale wulkan wykazuje regularną aktywność sejsmiczną, sugerującą możliwość przyszłych erupcji.

Na czym polega jego niezwykła siła? Wulkan znajduje się pod lodowcem, co sprawia, że erupcje są szczególnie groźne. Gorąca magma w kontakcie z lodem może powodować gwałtowne topnienie lodowca i prowadzić do powstania tzw. jökulhlaups, czyli gwałtownych powodzi lodowcowych, które niosą ze sobą ogromne ilości wody, lodu i osadów.

Naukowcy od lat obawiają się tej niezwykłej siły drzemiącej pod islandzką ziemią, gdyż erupcje Katli mogą mieć znaczący wpływ na lokalne środowisko oraz mieszkańców. Powodzie lodowcowe mogą niszczyć infrastrukturę, a pył wulkaniczny może wpływać na zdrowie ludzi i zwierząt, jak również na rolnictwo.

Katla jest jednym z najbardziej monitorowanych wulkanów na Islandii. Wulkanolodzy używają sejsmografów, GPS oraz innych technologii do monitorowania aktywności sejsmicznej i deformacji terenu wokół wulkanu.

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Islandia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy