Reklama

Skarby Podlasia

Miody i zioła stąd są najzdrowsze. Ale nie tylko one rozsławiają ten region na cały świat.

Czyste powietrze, pierwotne lasy – z tego głównie słynie Podlasie. Nie dziwi więc, że na nieskażonych terenach rozwija się rolnictwo ekologiczne.

Łąki pachną ziołami przez całe lato, a gdy nadchodzi czas zbiorów i suszenia, ustawiają się po roślinki długie kolejki. Stąd czerpie surowiec nie tylko nasz przemysł farmaceutyczny, ale też koncerny międzynarodowe.

Podlaskie zioła znane są w świecie z wyjątkowego aromatu. Najbardziej rozsławiła je turówka. To pachnąca trawa, której źdźbła są dodawane do słynnej w wielu krajach żubrówki. Co ciekawe, na Podlasiu zbiera się nie tylko zioła z łąk, ale też dary lasu – pączki sosny, korę drzew, kwiaty bzu, głogu, lipy i brzozy oraz rośliny znad wód, np. kłącze tataraku.

Reklama

Większość skupowanych ziół trafia do krajów Unii Europejskiej oraz do USA.

Podlasie zachwyca niezwykłą architekturą

Na przykład w Supraślu, który jest nazywany perłą Podlasia, znajduje się prawosławny monastyr aż z 1511 r. Zaś Bohoniki oraz Kruszyniany słyną z jedynych drewnianych meczetów w Polsce – przez obie miejscowości prowadzi Szlak Tatarski.

Przed ponad trzystu laty zamieszkali tu pierwsi Tatarzy osadzeni przez Jana III Sobieskiego. W Bohonikach, maleńkiej wsi obok Sokółki, mieszkają nadal potomkowie żołnierzy tatarskich, i w gos podarstwie obok meczetu skosztujemy tatarskie przysmaki, np. pierekaczewnik – zapieczone ciasto nadziane słodkościami lub mięsem.

Białowieża. To tu znajduje się ostatni w Polsce i Europie las o pierwotnym charakterze. Żyją w nim żubry, wilki, rysie, bobry, borsuki, a wśród ptaków – dzięcioły i sowy. Nic więc dziwnego, że Puszcza Białowieska została wpisana na listę UNESCO. Główną atrakcją jest rezerwat pokazowy żubrów, ale warto też zajrzeć do rezerwatu Dębów Królewskich – jest tu cały panteon zielonych królów polskich.

Tykocin. W słynnym Zamku w Tykocinie czekają na nas nie lada ciekawostki: Sala Szklana z odtworzonym największym piecem kaflowym w przedrozbiorowej Rzeczypospolitej oraz wieża. Niegdyś więzienna, a dziś najwyższy – punkt widokowy w okolicy.

Kruszyniany. To wieś powstała w XVI wieku, nadana sto lat później rotmistrzowi chorągwi tatarskiej przez króla Jana III Sobieskiego jako rekompensata za zaległy żołd. Pamiątką z tamtych czasów jest meczet z XVIII w. Obok można zwiedzić cmentarz, czyli mizar, z nagrob kami sprzed 300 lat.

Czarna Hańcza. Najbardziej malownicza rzeka Suwalszczyzny, wije się między morenowymi wzgórzami. Wypływa z najgłębszego polskiego jeziora o takiej samej nazwie. Po drodze łączy się z rzeką Rospudą, tworząc szlak kajakowy.

Zobacz także:

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy