Nowe uzdrowisko w Małopolsce. Jedyne takie miejsce w Europie
Muszyna: miasto i gmina uzdrowiskowa położone w powiecie nowosądeckim w województwie małopolskim stały się niedawno ewenementem na skalę europejską. Wszystko za sprawą nowego uzdrowiska.
Jedyne takie miejsce w Europie
Do tej pory na terenie gminy Muszyna funkcjonowały dwa uzdrowiska: Muszyna-Złockie i Żegiestów, zmieniło się to jednak 21 czerwca 2022 r. Tego dnia wsiom: Złockie, Szczawnik i Jastrzębik nadano status “Uzdrowisko Złockie". Gdy wraz z początkiem lipca przepisy wejdą w życie, na terenie gminy będą funkcjonowały trzy uzdrowiska: Muszyna, Złockie i Żegiestów. W rozmowie z “Gazetą Krakowską" Jan Golba — burmistrz Muszyny zauważa:
... będziemy jedyną gminą w Europie i w Polsce również, która ma aż trzy uzdrowiska na swoim terenie.
Utworzenie uzdrowiska Złockie było zmianą organizacyjną, dzięki której samorządowcy będą mogli — między innymi — pozyskiwać więcej funduszy z programów operacyjnych. Pieniądze będą trafiały do trzech, a nie jak do tej pory do dwóch uzdrowisk.
Uzdrowisko, czyli sposób na ochronę zasobów naturalnych
W Polsce status uzdrowiska można nadać jedynie obszarom, które spełniają określone kryteria. Do najważniejszych należy obecność na danym terenie zasobów surowców naturalnych o potwierdzonym działaniu leczniczym oraz klimat sprzyjający powrotom do zdrowia. Na obszarze uzdrowiska powinny znajdować się zakłady i urządzenia lecznicze. Ponadto uzdrowisko musi spełniać szereg kryteriów w zakresie infrastruktury, zbiorowego transportu, gospodarki energetycznej, odpadami i wodno-ściekowej. Zadaniem uzdrowiska jest nie tylko prowadzenie działalności leczniczej, ale również ochrona zasobów naturalnych danego obszaru.
Złockie: PRL-owski moloch wróci do życia
Na terenie uzdrowiska Złockie już trwają pierwsze prace, dzięki którym nowopowstałe uzdrowisko ma stać się atrakcyjnym miejscem dla kuracjuszy. Miejscowość nie przeobraziła się jednak w plac budowy, a raczej w przestrzeń wielkich remontów.
Historia “Metalowca" to iście romantyczna opowieść. Choć Złockie dopiero w 2022 r. zyskało status odrębnego uzdrowiska, to już w czasach PRL-u funkcjonowało tu olbrzymie sanatorium, które z czasem popadło w ruinę. Od ponad 10 lat po korytarzach i pokojach, których w Metalowcu jest ponad 400, hulał jedynie wiatr.
Kilkakrotnie pojawiały się projekty zburzenia pustostanu i zaadaptowania działki w inny sposób. Wielu inwestorów zauroczonych rozciągającym się stąd widokiem, oczami wyobraźni widziało komercyjne zastosowania dla placu, który powstanie po zburzeniu “Metalowca". Los sprawił, że budynek ocalał i znaleźli się ludzie, których architektura w stylu lat 60 oczarowała.
Od dawna szukaliśmy ciekawego obiektu w rejonie Krynicy i Muszyny. Byliśmy zainteresowani również innymi obiektami. Zdecydowaliśmy się jednak na Metalowiec, ponieważ ten obiekt już istniał, dzięki czemu nie budujemy kolejnego hotelu i nie niszczymy przyrody. Poza tym sam w sobie obiekt jest bardzo ciekawy. To jest przykład bardzo dobrej architektury. Zachowało się dużo ciekawych elementów i jest historia, a tego żaden nowy obiekt mieć nie będzie
Sanatorium w stylu vintage
Metalowiec swoją nazwę zawdzięcza fundatorom i administratorom budynku. Obiekt powstał z inicjatywy Zrzeszenia Hut Polskich. Służył jako sanatorium dla pracowników, którzy przebywając tu, mogli odpoczywać i ratować swoje zdrowie. Budynek zaprojektowano w modernistycznym stylu lat 60. Cechuje go prosta bryła, wysokie pokoje z dużymi oknami, przez które można podziwiać cudowne widoki. Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche odpowiedzialnej za rewitalizację Metalowca, nie ukrywa, że duże znaczenie w wyborze właśnie tego budyku miał niepowtarzalny klimat Złockiego.
Mieszkam na odludziu i chętnie bym tu zamieszkał, więc trafiliśmy w dobre miejsce. Szczególnie lubimy lokalność, historię, dziedzictwo i tu będziemy na pewno, mieli możliwość, żeby pokazać, jak potrafimy uszanować to, co było wcześniej.
Szczególną uwagę architektów przykuła mozaika zdobiąca basen, która w ich opinii powinna zyskać rangę zabytku:
Niewątpliwie duży wpływ na naszą decyzję miała mozaika, która zdobi ściany basenu. Będziemy starać się wpisać ją do rejestru zabytków i wydaje się, że jest na to duża szansa.
Oprócz 350 pokoi, w odniowionym obiekcie zaplanowano pijalnię wody, sanatorium, strefy: SPA, jacuzzi, basenów, zabaw dla dzieci i rekreacyjną. W budynku dostępna będzie także restauracja, SKYBAR i ogromna powierzchnia konferencyjna.
Sanatorium z pewnością będzie przyciągało miłośników stylu vintage, bowiem w wyremontowanych pokojach znajdą się także oryginalne meble, które przechodzą właśnie renowację. Goście odniowoionego Metalowce będą mogli między innymi popijać herbatę w oryginalnej zastawie z czasów PRL-u. Zrewitalizowany budynek będzie także z pewnością miejscem sentymentalnej podróży dla tych, którzy pamiętają czasy jego świetności.
Metalowiec był kultowym miejscem i zależy nam, aby osoby, które w nim bywały, miały co wspominać. Wiele elementów zostawimy, aby zachować unikalny charakter tego miejsca. Oczywiście dołożymy też sporo od siebie. Zostanie charakterystyczna mozaika, która zdobi ściany basenu, oryginalne posadzki z kamienia, zastawy stołowe, które odnaleźliśmy w budynku, meble, które poddamy rewitalizacji, jednym słowem te elementy, które można uratować
Inną inwestycją, która z pewnością przypadnie do gustu kuracjuszom i wpłynie na zwiększenie atrakcyjności nowego uzdrowiska jest renowacja niezwykle popularnego niegdyś deptaka wiodącego ze Złockiego do Jasieńczyka i Szczawnika. Spacerując po nim, można podziwiać wille, domy uzdrowiskowe i wczasowe (np. Kolejarz).
Ewenement na skalę Polski, czyli krótko o mofecie
Na terenie Złockiego, Szczawnika, Jastrzębika i Tylicza można znaleźć jedyne w Polsce mofety. Jedna z nich znajdująca się na potoku Złockie pomiędzy miejscowością o tej samej nazwie a Jastrzębikiem, została uznana za pomnik przyrody nieożywionej. Nosi ona nazwę mofety imienia profesora Henryka Świdzińskiego i jest największym i najwydajniejszym tego typu zjawiskiem w Polsce.
Mofeta to szczelina w ziemi, z której w sposób naturalny wydobywają się zimne wyziewy wulkaniczne. Gaz zawierający w głównej mierze dwutlenek węgla nasyca wody i tworzy szczawy. Mówi się o pozytywnym wpływie gazów i wód tego typu na układ krążenia i obniżenie ciśnienia krwi.
Uzdrowisko Złockie: Kto powinien ratować tu swoje zdrowie?
Gmina Muszyna już w dwudziestoleciu międzywojennym słynęła z leczniczej mocy tutejszych wód. Zawierają one wiele, ważnych dla zdrowia pierwiastków, w tym między innymi: magnez, wapń, sód, potas, żelazo, selen i lit. Wody zdrojowe wykorzystywane są zarówno w kuracjach pitnych, jak i do przygotowywania leczniczych kąpieli. Także podgórski, umiarkowany klimat z dużą wilgotnością powietrza i wieloma słonecznymi dniami sprzyjają dochodzeniu do zdrowia.
Od lat do sanatoriów na terenie uzdrowiska Muszyna-Złockie ściągali chorzy z problemami układu oddechowego, pokarmowego, krążenia, nerwowego oraz borykający się z zaburzeniami przemiany materii. Nowe uzdrowisko to jedynie zmiana formy organizacyjnej, Złockie zdroje zachowały znane od lat właściwości, toteż nadal będzie to odpowiednie miejsce do leczenia wymienionych chorób.
Złockie: Jeśli nie sanatorium, to co?
Na skierowanie do sanatorium trzeba niekiedy czekać latami. Dla osób, które chciałby na własną rękę skorzystać ze sprzyjającej zdrowiu aury i spędzić tutaj urlop, mamy dobrą wiadomość — na terenie nowego uzdrowiska funkcjonuje wiele ośrodków i prywatnych kwater oferujących noclegi. Latem noc można też spędzić w bazie namiotowej Muszyna-Złockie, do której wiedzie tak zwany Szlakiem Sadzonego Jaja (czyli żółty).
Turystyka górska to jedna z tych aktywności, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród przyjezdnych. Przez Złockie biegną dwa szlaki turystyczne: żółty z Muszynki do Żegiestowa oraz zielony szklak Wincentego Pola z Muszyny do Wysowej.
Jedną z największych atrakcji uzdrowiska Złockie były, są i z pewnością będą także w przyszłości, zapierające dech w piersi widoki. Gmina Muszyna to zdecydowanie doskonały wybór dla każdego, kto kocha obcować z naturą.
Złockie: Łemkowie odcisnęli tu swój ślad
Zobacz również:
Nazwa Złockie według lokalnych legend i przekazu Jana Długosza ma pochodzić od złota, które podobno niegdyś wydobywano na tym terenie. Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1580 r. kiedy ulokowano ją na prawie wołoskim. Złockie przez wieki było wsią łemkowską. Choć w 1947 r. w ramach akcji “Wisła" tutejszą ludność zmuszono do przesiedlenia, to po Łemkach pozostały tu trwałe ślady, których nie zdołały zniszczyć żadne państwowe zarządzenia. Jednym z takich śladów jest łemkowska cerkiew pod wezwaniem św. Dymitra, która aktualnie pełni rolę kościoła rzymskokatolickiego. Innym godnym uwagi zabytkiem Złockiego jest XIX-wieczny spichlerz.
Uzdrowisko Złockie ma wiele do zaoferowania, można zatem przepuszczać, że z roku na rok będzie cieszyło się większym zainteresowaniem.