W ciąży nie piję
Jeśli spodziewasz się dziecka, nie wierz, że lampka czerwonego wina do obiadu poprawi ci morfologię, a ciemne piwo wspomoże laktację. Rozwijającemu się płodowi może zaszkodzić każda ilość alkoholu, a konsekwencje dziecko będzie odczuwać przez całe życie.
Niedawno w Tomaszowie Mazowieckim urodził się chłopiec, który miał we krwi... ponad cztery promile alkoholu! Był w ciężkim stanie, miał problemy z oddychaniem, jego organizm został zatruty alkoholem. Malec przeżył, ale czy i w jakim stopniu został zaburzony jego rozwój, będzie można stwierdzić dopiero za kilka miesięcy.
Lekarze alarmują, że kobiety znajdujące się pod wpływem alkoholu nie są na porodówkach rzadkością. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) szacuje, że co roku w Polsce rodzi się nawet 9 tys. dzieci cierpiących na zaburzenia rozwojowe powstałe w wyniku kontaktu z alkoholem w czasie życia płodowego.
- Różne źródła każą przypuszczać, że 0,5-2 na 1000 noworodków rodzi się z FAS, czyli płodowym zespołem alkoholowym - mówi pediatra i genetyk, dr n. med. Dorota Gieruszczak-Białek z Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dzieci z FAS rozwijają się wolniej niż ich rówieśnicy, są często nadpobudliwe, mają problemy z koncentracją, słabiej się uczą oraz gorzej funkcjonują w społeczeństwie. Zdecydowanie więcej niż z FAS rodzi się dzieci z FASD, czyli zespołem zaburzeń alkoholowych, obejmującym pojedyncze nieprawidłowości ze spektrum FAS.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie PARPA wynika, że co trzecia Polka piła alkohol podczas ciąży. Dane Instytutu Matki i Dziecka mówią, że 0,4 proc. ciężarnych robi to codziennie. Elementarna niewiedza czy patologia? Zapewne i jedno, i drugie. Dwie trzecie kobiet w ciąży twierdziło natomiast, że lekarz nigdy nie ostrzegał ich przed negatywnymi konsekwencjami picia alkoholu.
PANI: Jak zachowuje się noworodek, którego matka piła w czasie ciąży?
Dr n. med. Dorota Gieruszczak- Białek: U dzieci matek pijących, zwłaszcza tych, które spożywały alkohol bezpośrednio przed porodem, może pojawić się tzw. zespół odstawienia. Jego objawy to: duży niepokój, zaburzenia snu, drżenie, nawet drgawki, niskie stężenie cukru we krwi czy kwasica ketonowa. Takie dzieci potrzebują przede wszystkim spokoju i ograniczenia ilości docierających do nich z zewnątrz bodźców.
Kiedy kilkanaście lat temu byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, lekarz zalecał mi picie czerwonego wina, aby podreperować kiepską morfologię. Wielu ginekologów ciągle jeszcze to robi...
- Dane naukowe jednoznacznie klasyfikują alkohol jako teratogen, czyli substancję, która może zaburzyć rozwój ciąży, spowodować poronienie lub być przyczyną wad wrodzonych. Ministerstwo Zdrowia Stanów Zjednoczonych już od 1981 r. radzi kobietom ciężarnym i rozważającym ciążę unikanie napojów alkoholowych oraz wszelkich produktów zawierających alkohol, są one wyraźnie oznaczone i opatrzone stosownymi ostrzeżeniami.
Czy to prawda, że płód "pije" razem z matką?
- W pewnym sensie tak. Łożysko, które nie pozwala przedostawać się niektórym szkodliwym substancjom do krwi płodu, nie jest barierą dla alkoholu. Jego stężenie we krwi dziecka zależy głównie od ilości, jaką wypiła matka, oraz sprawności jej enzymów wątrobowych, odpowiadających za metabolizm alkoholu. Jeszcze groźniejsze jest jego działanie we wcześniejszym okresie ciąży, przed wykształceniem łożyska.
Kiedy picie alkoholu najbardziej zagraża rozwijającemu się płodowi?
- Największe szkody wywołuje ono w okresie organogenezy, czyli tworzenia się narządów, a ma to miejsce w pierwszym trymestrze ciąży. Jednak przez cały ten czas, a także po urodzeniu dziecka może uszkadzać jego rozwijający się ośrodkowy układ nerwowy. Właśnie wtedy formują się połączenia nerwowe, które odpowiadają m.in. za zdolności poznawcze i umiejętności społeczne. To, w jakim stopniu picie alkoholu przez matkę odbije się na zdrowiu dziecka, zależy głównie od etapu ciąży, ilości wypijanego alkoholu oraz czynników genetycznych, matki i płodu. Chcę przez to powiedzieć, że dzieci niektórych pijących matek są prawdopodobnie bardziej narażone na zaburzenia rozwojowe, a innych mniej. To tłumaczy fakt, że część niemowląt, których matki piły alkohol podczas ciąży, rodzi się zdrowa.
Co konkretnie może dziać się w ośrodkowym układzie nerwowym dziecka, kiedy matka pije w czasie ciąży?
- Jego rozwój zostaje zaburzony. Na uszkodzenie szczególnie narażone są: ciało modzelowate łączące obie półkule, hipokamp odpowiadający za procesy uczenia i zapamiętywania, także móżdżek, który zbiera i analizuje informacje z wielu ośrodków mózgu i odpowiada m.in. za precyzję i płynność ruchów, równowagę i koordynację. Nieprawidłowości mogą dotyczyć też płatów czołowych mózgu, których funkcją jest m.in. myślenie, planowanie, podejmowanie decyzji, ocena emocji, przewidywanie konsekwencji czy zdolność do odczuwania przyjemności. Bywa, że alkohol doprowadza do obumierania poszczególnych grup neuronów, zaburzeń migracji, czyli docierania neuronów we właściwe miejsce. Mogą się także nie wykształcić między nimi prawidłowe połączenia. Wszystkie te zmiany są nieodwracalne.
Kobieta ma szansę dowiedzieć się, że jest w ciąży najwcześniej po dwóch tygodniach od zapłodnienia. Ale często staje się tego świadoma znacznie później. Czy jeśli w tym czasie piła alkohol, mogła zaszkodzić dziecku?
- Uważa się, że przez pierwsze dwa tygodnie po zapłodnieniu dzięki działaniu naturalnych mechanizmów ochronnych teratogeny nie wywołują wad wrodzonych. Może jednak dojść do bardzo wczesnego poronienia. Wiele kobiet, które poroniły w początkowym okresie ciąży, nawet się o tym nie dowiaduje. Niektóre zagraniczne towarzystwa medyczne dopuszczają od czasu do czasu możliwość wypicia niewielkiej ilości słabego alkoholu.
Czy można powiedzieć, że jakaś jego ilość w trakcie ciąży jest bezpieczna?
- W żadnych badaniach nie określono bezpiecznej ilości alkoholu, jaką może wypić ciężarna, i raczej nikt tego nie zrobi. Trzeba by podawać kobietom w danym okresie ciąży konkretne dawki alkoholu i porównać rozwój ich ciąży oraz stan urodzonych przez nie dzieci z rozwojem ciąży kobiet, które w tym czasie zachowywały abstynencję. Protokołu takiego badania nie zatwierdzi żadna komisja etyczna.
Doświadczony pediatra, widząc noworodka, może stwierdzić, że jest on obciążony płodowym zespołem alkoholowym?
- Znając historię matki i analizując przebieg ciąży oraz stan dziecka, można postawić taką diagnozę w pierwszych tygodniach czy miesiącach życia. Dzieci z FAS dość często rodzą się przedwcześnie i ich waga urodzeniowa jest niższa niż rówieśników, podobnie jak długość ciała. Mają także pewne cechy morfologiczne, które widać gołym okiem, takie jak: nieproporcjonalnie mała głowa, krótkie szpary powiekowe, płaska górna warga bez charakterystycznej rynienki nad nią. Dzieci z FAS są opóźnione pod względem rozwoju psychoruchowego, czyli później siadają, raczkują, chodzą, zaczynają mówić, mają zaburzoną koordynację wzrokowo-ruchową, ale zdarzają się też u nich wady serca i nerek. Uszkodzenia w centralnym układzie nerwowym manifestują się poprzez niepokój, nadpobudliwość, opóźniony rozwój mowy, niepełnosprawność intelektualną, rozmaite zaburzenia zachowania.
Jak FAS-olki, bo tak o dzieciach z FAS mówią ich rodzice, funkcjonują w dorosłym życiu?
- Cechy dysmorficzne charakterystyczne dla FAS, dość dobrze widoczne w dzieciństwie, w późniejszym wieku się zacierają. Nie znaczy to jednak, że problemy znikają. Ich nasilenie zależy od stopnia zaburzeń, rehabilitacji i środowiska, w którym rozwija się dziecko. Osoby z głębokimi zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym są impulsywne, w dorosłym życiu mają problemy z utrzymaniem stałej pracy, a nawet samodzielnym funkcjonowaniem.
Mówi się, że FAS wiąże się ze skłonnościami do alkoholizmu czy przestępczości...
-...nie słyszałam o takich badaniach. Myślę, że bardzo wiele zależy od tego, w jakim środowisku dorasta dziecko obciążone tym zespołem. Kiedy widzę kilkulatka z zaburzeniami zachowania, zawsze zastanawiam się, na ile za jego trudności odpowiedzialny jest alkohol wypity przez matkę w czasie ciąży, a na ile fakt, że wychowuje się on w środowisku, w którym dorośli codziennie piją.
Czy w czasie rutynowego wywiadu lekarskiego pediatra pyta matkę o picie podczas ciąży?
- Niewątpliwie powinien poruszyć tę kwestię, zwłaszcza w okresie niemowlęcym, kiedy dostrzega jakiekolwiek nieprawidłowości w rozwoju dziecka. Nie jest to jednak wiedza, którą mamy chętnie się dzielą. Znacznie łatwiej przyznać im się np. do palenia papierosów. Jednak do rozpoznania FAS nie jest potrzebne takie potwierdzenie. Jeśli u dziecka widać cechy dysmorficzne, obserwuje się zaburzenia fizyczne i psychiczne, można postawić diagnozę. Udało się wcześnie rozpoznać FAS.
Czy zwiększa to szanse dziecka na w miarę normalny rozwój?
- Oczywiście. Pozwala zakończyć badania, których celem jest znalezienie przyczyny zaburzeń występujących u małego pacjenta. Diagnoza umożliwia także optymalne ukierunkowanie terapii. Dzieci z FAS wymagają rehabilitacji ruchowej i stymulacji intelektualnej, często również terapii logopedycznej, a także współpracy ze strony szkoły w pokonywaniu specyficznych trudności szkolnych. Dlatego jeśli matka piła w czasie ciąży, dla dobra dziecka powinna o tym powiedzieć pediatrze.
Rozmawiała Katarzyna Koper