Fryzura bouffant wraca do łask
Jej zdjęcie pół wieku temu można było spotkać nawet na odwrocie kieszonkowego lusterka. Brigitte Bardot spoglądała zamyślona z pół przymkniętych powiek, a jej włosy przyciągały uwagę równie mocno, jak kształtne usta.
Blondwłosa piękność miała na słynnej fotografii fryzurę bouffant. Bouffant to fryzura, która znacząco dodaje włosom objętości, dzięki modelowaniu ich u nasady.
Długość włosów jest w tym wypadku sprawą drugorzędną, chyba, że są bardzo krótkie, wtedy nie będzie można ułożyć ich w ten sposób. Jedno jest pewne: eksperci od stylizacji włosów wieszczą wielki powrót tej zjawiskowej fryzury retro!
Największe gwiazdy lat 50. i 60. czesały się właśnie tak. Wspomniana Brigitte Bardot, Sophia Loren, Jacqueline Kennedy czy Elizabeth Taylor. Bouffant nosi od lat królowa Elżbieta II.
Moda na styl retro sprawiła, że fryzura wróciła do łask.
Włosy podnieść można u nasady różnymi sposobami. Najlepiej jeśli zrobi to profesjonalista, ale nie zawsze mamy czas na udanie się do fryzjera.
Najprostszym sposobem jest tapirowanie, ale zdecydowanie go odradzamy ze względu na konsekwencje (niszczenie struktury włosa).
Najlepiej suszyć kosmyki tuż przy głowie, nawijając je na grubą szczotkę. Można też kupić specjalne odżywki, które "odklejają" włosy od głowy.
Innym trikiem, jest założenie opaski i polakierowanie włosów od wewnątrz, czyli skierowanie głowy w dół, naniesienie kosmetyku następnie przyklepanie dolnej partii fryzury.
Przeczytaj też:
Miał 90 operacji i ledwo uszedł z życiem. Teraz jest gwiazdą
Mizofonia: Kiedy dźwięki doprowadzają do furii
Mateusz Damięcki pozuje w szpilkach, spodenkach i z dzieckiem na rękach. Ma ważny przekaz
***
Zobacz więcej: