Księżna Charlene na narodowym święcie Monako. Jednak to nie ona przykuwała uwagę
Księżna Charlene po nieobecności wywołanej chorobą po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiła się u boku księcia Alberta. Okazją były obchody Narodowego Święta Monako, które odbyły się 19 listopada. Księżna znów zadała szyku swoją stylizacją, jednak ktoś inny skradł tego dnia całe show.
19 listopada przypada w Monako Dzień Suwerennego Księcia
19 listopada przypada Narodowe Święto Monako, podczas którego poddani tradycyjnie składają hołd swojemu władcy, z tej też przyczyny święto to nazywane jest Dniem Suwerennego Księcia. Wcześniej zwyczajem było, że każdy wstępujący na tron książę przenosił obchody święta na dzień swoich imienin. Jednak książę Albert II nie zmienił daty ustalonej przez swojego ojca, miała ona bowiem nadal symboliczne znaczenie - 19 listopada 2005 r. Albert II został koronowany na księcia Monako.
Księżna Charlene wraca po chorobie
Podczas obchodów Dnia Suwerennego Księcia u boku Alberta II nie mogło zabraknąć jego żony. Po długiej nieobecności w przestrzeni publicznej wywołanej chorobą, którą zaraziła się księżna Charlene podczas pobytu w rodzinnej Republice Południowej Afryki, kobieta wróciła do pełnienia swych monarszych obowiązków. Obserwatorzy zauważyli, że Charlene Grimaldi prezentowała się doskonale i wszystko wskazuje na to, że jej stan zdrowia uległ znaczącej poprawie.
Zobacz również: Księżna Charlene pojawiła się pierwszy raz publicznie od tajemniczego zniknięcia! Te zdjęcia mówią wszystko
Księżna Charlene zachwyca minimalistyczną stylizacją, ale przyćmiewają ją własne dzieci
Księżna Charlene, która słynie z szyku i elegancji i tym razem nie zawiodła miłośników mody. Kobieta wystąpiła w białej, długiej sukni, do której włożyła czarne rękawiczki i kapelusz w tym samym kolorze. Całość uzupełniały białe perłowe kolczyki. Jednak tym razem to nie szykowna, minimalistyczna stylizacja księżnej wzbudziła najwięcej emocji. Internauci i poddani Grimaldich oszaleli na punkcie książęcych bliźniąt. Gabriella i Jacques przyciągali tego dnia wzrok.
Jacques miał na sobie miniaturową wersję munduru ojca, natomiast Gabriella wystąpiła w czerwonym, dwurzędowym płaszczu, do którego nosiła wysokie, czarne buty i kapelusz w tym samym kolorze. Czyżby wyczucie stylu młoda księżniczka wyssała z mlekiem matki?