Zatrzymaj opaleniznę
Ten temat powraca jak bumerang. Z trudem zdobyty piękny odcień skóry chciałoby się zachować na dłużej. Są na to sposoby
Wbrew pozorom trzeba o tym pomyśleć, zanim zażyjesz kąpieli słonecznej. Jeśli urlop jeszcze przed Tobą, odpowiednio przygotuj skórę. Kilka razy zastosowany peeling sprawi, że dłużej utrzyma ona złoty odcień. Tak samo zadziała regularne jej nawilżanie. Na pewno nie możesz się też spalić, bo to zaowocuje tylko szybszym i nierównomiernym złuszczaniem skóry. Opalać trzeba się stopniowo, stosując kremy z filtrami.
Właściwa pielęgnacja po wakacjach
Traktuj skórę łagodnie. Po opalaniu jest podrażniona, dlatego zrezygnuj z gorących i długich kąpieli. Przestaw się na letnie prysznice oraz kosmetyki bez SLS-ów.
Intensywnie ją nawilżaj i natłuszczaj. Słońce wysusza skórę. A im bardziej będzie się to nasilać, tym szybciej zapomnisz o opaleniźnie. Dlatego po urlopie stosuj różnego rodzaju masła albo oleje roślinne, np. sezamowy czy kokosowy. Świetnie nawilżają, natłuszczają i regenerują skórę po opalaniu. Sprawdzą się też żele z aloesu, bo szybko się wchłaniają i działają kojąco. Wcieraj je w skórę rano i wieczorem. Równie ważne jest nawadnianie organizmu od środka. Trzeba pić przynajmniej 2 litry wody dziennie.
Wprowadź do jadłospisu beta-karoten, czyli prowitaminę A. Nasila ona produkcję pigmentu i przeciwdziała starzeniu się skóry. Jej źródłem są: marchew papryka czerwona pomidory zielone warzywa liściaste mango.
Sięgnij po pomoc z tubki, czyli balsamy naturalnie barwiące z masłem kakaowym czy wyciągiem z orzecha włoskiego. Nie pozostawiają smug na ciele, tylko subtelnie pogłębiają kolor opalenizny. Podobnie działa olej marchewkowy, który przy okazji poprawia kondycję skóry i spłyca zmarszczki. balsamy naturalnie barwiące z masłem kakaowym czy wyciągiem z orzecha włoskiego. Nie pozostawiają smug na ciele, tylko subtelnie pogłębiają kolor opalenizny. Podobnie działa olej marchewkowy, który przy okazji poprawia kondycję skóry i spłyca zmarszczki.
Zobacz także:
