Leśne kąpiele - natura, która leczy duszę i ciało. Zdrowa moda trwa w najlepsze
Natura ma wiele do zaoferowania człowiekowi. Ludzkość korzysta z jej potencjału od zarania dziejów i jeżeli tylko istnieje taka możliwość, to dobrze jest czerpać z jej dobroci. Nic więc dziwnego w tym, że zjawisko takie jak "leśne kąpiele" zyskują na popularności, mają bowiem wiele zalet — zarówno dla naszego zdrowia psychicznego, jak i fizycznego.
Wpływ życia w zanieczyszczonych miastach na nasze zdrowie daje się coraz bardziej we znaki społeczeństwu
Trwająca od dwóch lat pandemia koronawirusa w Polsce wpłynęła znacząco na nasz tryb życia.
W Polsce mamy obecnie 9,2 mln ha lasów i w większości to obszar lasów państwowych. Na terenie kraju znajdują się również 23 Parki Narodowe, oraz obszary objęte programem Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. To daje w miarę łatwy dostęp do dobrodziejstwa, jakim są właśnie pola, łąki, lasy, czy nawet miejskie parki.
Żyjąc zwłaszcza w dużych miastach odwiedzanie miejsc naturalnych, jest niezwykle ważne. Według cyklicznego raportu GUS na temat ludności w I półroczu 2020 roku, ludność Polski liczyła 38,55 mln osób, z czego w miastach mieszkało 23 mln osób. 60 proc. populacji zamieszkującej Polskę wybrało życie w blokowiskach pośród zgiełku miasta i zanieczyszczeń powietrza.
Zanieczyszczenia te niezwykle źle wpływają na ludzki organizm - cierpi na tym układ oddechowy oraz układ krążenia. Dlatego tak istotny jest aspekt korzystania z możliwości przebywania w naturalnych płucach naszego kraju, czyli w lasach. Tak też narodziła się niezwykle zdrowa moda "leśnych kąpieli".
Czym jest zjawisko "leśnej kąpieli"? Polacy pokochali je podczas pandemii
"Przebywając na łonie natury, oprócz tego, że trenujemy naszą uważność (śpiew ptaków, zapach kwiatów, świeżej trawy, promienie słońca na twarzy), to również odprężamy się i relaksujemy. Łagodny ruch (np. spacer) wpływa pozytywnie na nasz układ nerwowy, poprzez dotlenienie mózgu i obniżenie kortyzolu, tzw. hormonu stresu. Dlatego warto zadbać o minimum 30 minut relaksującej aktywności na zewnątrz" - apeluje w rozmowie z Interią psycholog Pamela Świątek.
To podstawa codziennego dbania o swoje zdrowie - 30 minut relaksującej aktywności na świeżym powietrzu. Jeżeli czujemy się lepiej po takim spacerze, możemy spróbować "leśnych kąpieli".
By zażyć takiej leśnej kąpieli, nie wystarczy w lesie po prostu być. Należy skupić się na przeżywaniu tego, co w danej chwili najważniejsze, czyli na doświadczaniu lasu samego w sobie. Powinniśmy na ten moment zrezygnować z używania telefonów i innych urządzeń elektrycznych.
Ciało powinno być wówczas naszym przewodnikiem, a my koncentrujemy się wtedy na błogich dźwiękach lasu, jak szumiące liście, śpiew ptaków, odgłos stawiania kroków na leśnej ściółce, na zapachach, które wydzielają drzewa i rośliny, na kontroli naszego oddechu, by był miarowy i głęboki.
Profesor Qing Li, ekspert w dziedzinie kąpieli leśnych, radzi, by skupiać także wzrok na uspokajającej zieleni, która w lesie nas "otula".
Wiosna - czas idealny dla "leśnych kąpieli"
Wiosną, gdy wszystko budzi się do życia, a przyroda wprost onieśmiela swoim pięknem i majestatem, to czas doskonały do rozpoczęcia przygody z leśnymi kąpielami.
Jeżeli tylko nie borykamy się z alergią na kwitnące i pylące drzewa, wprowadzi nas to w błogi relaks, a organizmowi dostarczy dawkę energii, której niekiedy brakuje nam podczas przesilenia wiosennego.
Jednak przy okazji spacerów i leśnych kąpieli należy pamiętać także o bezpieczeństwie - wiosna to także czas budzenia się do życia kleszczy, które przenoszą choroby takie jak, borelioza z Lyme, gorączka Q, tularemia, bartoneloza, babeszjoza, erlichioza (anaplazmoza), kleszczowe zapalenie mózgu, oraz riketsjozy z grupy gorączek plamistych.
Dlatego idąc do lasu należy pamiętać o nakryciu głowy, warto także pomyśleć o preparatach do spryskiwania ciała oraz ubrań, które chronią przed kleszczami i komarami, a spacerując z psem, należy zabezpieczyć go przed pasożytami obrożą przeciwkleszczową lub wybrać tabletki lub krople dostępne w sklepach zoologicznych lub w gabinetach weterynaryjnych.
Aby czerpać radość z takiej aktywności fizycznej, powinno odbywać się to w sposób bezpieczny.
***
Zobacz także: