Teraz ja!

Szczupła, radosna, wysportowana. Swoją dziewczęcą sylwetkę zawdzięcza aktywności fizycznej i zdrowemu stylowi życia. Właśnie napisała książkę "Sztuka dobrego życia", w której Mariola Bojarska-Ferenc zdradza sekrety swojego wyglądu.

mariola bojarska-ferenc
mariola bojarska-ferencStyl.pl/materiały prasowe
Dieta powinna być oparta przede wszystkim na zdrowych produktach
Dieta powinna być oparta przede wszystkim na zdrowych produktachKrzysztof DubielStyl.pl/materiały prasowe

Odchudzanie to nasz sport narodowy - odchudzamy się wszyscy permanentnie, ale nie odnosimy w tej dziedzinie sukcesów.  Co robimy nie tak?

Mariola Bojarska-Ferenc: - Powiedziałabym nawet, że mamy jedną z największych porażek, bo jesteśmy jednym z krajów, w których otyłość rośnie w ogromnym tempie - ponad 60 proc. Polaków ma nadwagę, w tym 20 proc. to osoby otyłe. Ten problem dotyczy również dzieci, dorośli przekazują im złe nawyki żywieniowe i to jest katastrofa. Powinniśmy się wziąć w garść, żeby nie dopuścić do tego, by wyrosło w Polsce  pokolenie grubasów. Moja nowa książka "Sztuka dobrego życia" to właśnie walka z otyłością. Radzę w niej, jak mądrze się odżywiać.

- Dla tych, którzy nie znają się na zdrowym komponowaniu posiłków, obliczaniu zawartości witamin czy kalorii przygotowałam całodzienne menu i opracowałam wraz dietetykami przepisy. Przez 30 dni, bo tyle jest menu na cały dzień, można się nauczyć zdrowego komponowania posiłków. W kolejnych rozdziałach można dowiedzieć się, jak radzić sobie za pomocą diety z różnymi dolegliwościami, np. cukrzycą, nadciśnieniem, brakiem koncentracji. Podpowiadam, co jeść, by mieć ładną skórę, jak się zachować na przyjęciu czy w podróży, gdy jesteśmy na diecie. To książka dla tych, którzy chcą się nauczyć zdrowych nawyków.

Słowo dieta budzi niemiłe skojarzenia. Ale ty nie mówisz o diecie tylko o zdrowym stylu życia.

- Ja przestrzegam przed wszystkimi dietami! Popularne diety, o których wszystkie słyszałyśmy, są może i dobre na tydzień, dwa i udaje nam się dzięki nim schudnąć, ale potem te kilogramy najczęściej powracają. Najważniejsze są ruch i mądre jedzenie - taki jest styl życia Japończyków. W naszym odżywianiu chodzi o to, żeby żołądek był pełny. 1200 kalorii dziennie to może być mało i dużo, zależy, co będzie się składało na to 1200 kalorii i jaka będzie gęstość energetyczna posiłków: kilka plastrów boczku czy miska sałat z lekkim dresingiem. Kilkoma plastrami boczku się nie najemy a niepotrzebnie dołożymy sobie tkanki tłuszczowej. 

- Nie chodzi tylko o to, jak wygląda nasza figura, bo jednym podobają się osoby chude, innym grube, ale o to, że otyłość powoduje szereg chorób cywilizacyjnych: serca, cukrzycę, problemy ze wzrokiem czy stawami, choroby nowotworowe, prowadzi także do problemów seksualnych. W tym kontekście zdrowe odżywianie to nie tylko chęć posiadania ładnej sylwetki, ale po prostu dbanie o własne zdrowie. Mądre odżywianie to dziś droga do sukcesu, bo nawet jeśli jesteśmy piękni, wykształceni, znamy dziesięć języków i mamy wszystko, gdy zachorujemy, przestaje to mieć znaczenie. Okazuje się, że bardzo skuteczna jest dieta Okinawa - mieszkańcy tej wyspy żyją dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem niż mieszkańcy innych zakątków świat. Aż o 50 proc. mniejsza jest wśród nich niż u innych ludzi na świecie zachorowalność na raka i o 80 proc. na choroby serca.

Zdrowo jeść, otaczać się przyjaciółmi i dużo się śmiać, nie być zazdrosnym i zawistnym - to droga do spokoju i równowagi ducha.

I tak nasza kuchnia już się zmieniła, pokochaliśmy śródziemnomorskie smaki, sushi...

- Raz w roku bigos nikomu nie zaszkodzi, ale trzeba umiejętnie czerpać z naszej tradycji kulinarnej, np. kiedyś najczęściej robiło się karkówkę na grillu, dziś grillujemy chudsze mięsa. Inna sprawa, że nie potrafimy jeść z umiarem, najadamy się do pełna tłustymi ,ciężkimi potrawami.

Sposób odżywiania jest ważny, ale nie najważniejszy - nieustannie namawiasz do aktywności fizycznej.

- Ja się "ruszam" od siódmego roku życia i nie wyobrażam sobie innego stylu życia. Ja to po prostu lubię, choć zauważyłam, że im więcej energii tracę na sali gimnastycznej, tym więcej zyskuję w życiu. Ruch daje mi dużo energii, ale nauczył mnie też dyscypliny, dał siłę psychiczną. Wiem, czego chcę od życia i tego też nauczył mnie sport. W przełożeniu na pracę: wiem, że jeśli chcę osiągnąć wyniki, to muszę się zaangażować w daną pracę, staram się być najlepsza jak potrafię, bo sukces nie bierze się z niczego.

Przyznałaś, że ćwiczysz od dziecka i to jest twój styl życia. Wielu kobietom po prostu się nie chce albo nie znajdują czasu na pójście na siłownię. Zawsze się znajdzie jakaś wymówka, że boli głowa...

- Właśnie dlatego boli głowa, że nie ćwiczycie! Organizm niedotleniony czuje się zmęczony. Nie trzeba iść na siłownię, wystarczy spacer, ale nie dziesięciominutowy wokół bloku - godzinny w szybkim tempie, wówczas to coś daje. Taki jest właśnie sposób Anny Popek na problemy i wielu innych gwiazd i polityków, o których piszę w książce "Sztuka dobrego życia". Rodzaj aktywności możemy sobie dobrać taki, jak nam pasuje, ważne, żeby coś robić.

- Mężczyźni są bardziej wytrwali w uprawianiu jednej dyscypliny, lubią rywalizować, kobiety próbują wielu dyscyplin, częściej ulegają temu, co modne. To jest nawet dobre, bo przechodzi się przez różne dyscypliny sportu, rozwija różne partie ciała, chodzi jednak o to, żeby nie rezygnować, znaleźć na to czas i zmotywować się. Coraz częściej na siłowni widuję także dojrzałych ludzi i myślę, że to nie są wizyty dobrowolne, a przymus spowodowany stanem zdrowia i zaleceniem lekarza. Wszyscy lekarze powinni zalecać ruch, mielibyśmy o wiele mniej problemów zdrowotnych.

Ależ zalecają: ruch i nie stresować się.

- I bardzo dobrze, bo ruch odstresowuje. Na wszystkie dolegliwości można znaleźć jakieś lekarstwo ruchowe, tylko trzeba chcieć. Czasami wystarczy długi spacer z psem dwa razy dziennie. Zachęcać do aktywności ruchowej trzeba od dziecka, wówczas wyrabiamy dobre nawyki i nie ma problemu w późniejszym wieku. Nie należy jednak kosztem dzieci spełniać własnych marzeń, tzn. mnie nie udało się grać w tenisa a bardzo chciałem, to teraz mój syn będzie trenował tę dyscyplinę. Pozwólmy wybrać dzieciom to, co je interesuje, wówczas jest szansa na to, że pokochają daną dyscyplinę i treningi nie będą udręką a przyjemnością. Jeśli coś robimy na siłę, to najczęściej szukamy tylko wykrętu, żeby tego nie robić, jeśli jednak coś sprawia nam przyjemność, jest dla nas zabawą - wykonujemy to chętnie.

A masz swój sposób na stres? Podobno jesteś wyluzowana.

- Jestem wyluzowana i radosna. Mam wewnętrzne wrażenie, że wciąż mam 16 lat. To także zawdzięczam aktywności fizycznej, dobrej diecie i dobrym relacjom z innymi. Zdrowo jeść, otaczać się przyjaciółmi i dużo się śmiać, nie być zazdrosnym i zawistnym - to droga do spokoju i równowagi ducha. Wszystko w życiu jest możliwe, tylko trzeba chcieć. Nie ma rzeczy niemożliwych.

Wellness to kluczowe dla ciebie pojęcie. Co ono oznacza?

- Wellness to nie tylko ćwiczenia, jedzenie czy masowanie - wellness to wszystko, co prowadzi do sukcesu: jak żyjemy, jak jemy, jak się ubieramy, ale to także podejście do życia, relacje międzyludzkie. Trzeba wyrzucić wszystkie złe rzeczy, które destrukcyjnie wpływają na nasze życie i nie pozwalają nam się rozwijać, iść właściwą drogą. Ważne jest też, by nauczyć się, jak relaksować organizm, bo on nie może przecież pracować wciąż na najwyższych obrotach. W książce przytaczam przypadek mojej przyjaciółki dziennikarki -  dotknęła ją pewne dolegliwość, której lekarze nie potrafili wyleczyć. Okazało się, że nie chodzi wcale o lepsze leki, ale o znalezienie przyczyny - Krystyna przez 10 lat nie była na urlopie i organizm domagał się odpoczynku. Relaksujcie się moi kochani i bądźcie egoistami dla siebie. Powiedzcie sobie głośno: TERAZ JA!

Anna Piątkowska

------------------

Mariola Bojarska-Ferenc - Od lat traktuje popularyzację zdrowego stylu życia jako swoją życiową misję. To ona zapoczątkowała w Polsce modę na bycie fit. Jest autorką programu "Sztuka życia" w TVP 2, w którym razem z gwiazdami filmu, estrady i sportu przekonuje, że warto zmienić nawyki żywieniowe i styl życia., by zachować dobrą formę i sukces. Pisze felietony do miesięcznika "Pani". Wydała trzy kasety wideo z ćwiczeniami oraz książki "Cudowny ruch" i "Zatrzymaj czas". Należy do największych na świecie organizacji zajmujących się promocją zdrowia i fitnessu: ECA i IDEA.

Wygląd zewnętrzny jest bardzo ważny. trzeba dobrze się czuć w swoim ciele - uważa Mariola Bojarska-Ferenc
Wygląd zewnętrzny jest bardzo ważny. trzeba dobrze się czuć w swoim ciele - uważa Mariola Bojarska-FerencBC MFD Media Communicationsmateriały prasowe
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas