Warto jeść cytrusy?

O tej porze roku cytrusy są ważnym składnikiem jadłospisu. To przebogate źródło naturalnej witaminy C, która wchłania się znacznie lepiej w organizmie, niż ta w postaci suplementu diety.

A właśnie teraz nasz układ immunologiczny bardzo jej potrzebuje, bo stanowi ona paliwo do walki z wirusami i bakteriami. Zawarta w cytrusach witamina C jest ponadto konieczna do wytwarzania kolagenu, który buduje chrząstkę stawową i odpowiada za kondycję stawów i ścięgien. Ale cytrusy dadzą nam także wit. z grupy B, PP, E oraz potas, fosfor, wapń.

Wystarczy jedna porcja pokrojonych owoców dziennie lub szklanka świeżo wyciśniętego soku. Owoce cytrusowe o tej porze roku przywożone są z południa Europy, więc ich transport trwa dość krótko (latem - z Ameryki, RPA i Australii). Aby przetrwały podróż, mogą być spryskiwane środkami chemicznymi. Dlatego przed obraniem zanurz je na 10 min w roztworze wody z octem (pół szklanki na 1 l wody), a następnie przełóż do wody z sodą (łyżka na 1 l wody). Chcesz wykorzystać skórkę? Zapytaj sprzedawcę, czy producent tego nie zakazuje.

Zalecane są w profilaktyce przeciwnowotworowej. Zielony owoc da nam bioflawonoidy o działaniu antyoksydacyjnym, zaś żółty - limonen o podobnych właściwościach. Limonka skutecznie walczy też z bakterią E. coli. 100 g tego owocu zawiera 29 mg witaminy C. Cytryna ma jej 53 mg oraz rutynę uszczelniającą naczynia krwionośne.

Wystarczy codziennie przez miesiąc pić szklankę soku pomarańczowego, by obniżyć ciśnienie tętnicze krwi. Owoc jest też źródłem kwasu foliowego (zmniejsza poziom homocysteiny - substancji niszczącej naczynia krwionośne) i potasu, od którego zależy prawidłowe ciśnienie krwi. Warto jeść go z białymi błonkami - mają sporo błonnika utrudniającego przyswajanie tłuszczu. Pomarańcza ma ok. 53 mg wit. C  w 100 g.

Czerwona odmiana jest niskokaloryczną (72 kcal) witaminową bombą. Ma też witaminę C (34 mg w 100 g), z grupy B, E i PP. Wzmacnia i wspiera odchudzanie. Przyspiesza przemianę materii, ułatwia spalanie tłuszczów i oczyszcza organizm. Bezkonkurencyjna pod tym względem jest jej biała wewnętrzna skórka, czyli albedo. Zawiera narynginę, która nadaje gorzkawy posmak grejpfrutom i działa lekko przeczyszczająco. Grejpfrut ma także niski indeks glikemiczny (IG 20) i uwrażliwia komórki na insulinę, dlatego powinien się znaleźć w diecie diabetyka.

To cytrus, który ma najwięcej witaminy C (ok. 61 mg/100g). Ponieważ jest ona nietrwała (niszczy ją światło słoneczne, powietrze, niska i wysoka temperatura), dlatego wszystkie cytrusy najlepiej spożywać zaraz po obraniu. Pomelo jest polecane przy refluksie  i zgadze, bo działa alkalizująco. Pomaga schudnąć - pektyny wypełniające żołądek szybko dają uczucie sytości. Ma też niski indeks glikemiczny.

Sok wyciśnięty z 2-3 mandarynek połączony z 200 ml wody warto pić na czczo - pomaga schudnąć. Małe pomarańczowe owoce, oprócz wit. C (27 mg w 100 g), dadzą nam także wit. A i nobiletynę, która walczy z miażdżycą, cukrzycą i otyłością.

Pamiętaj, by sokiem cytrusowym nie popijać leków i nie jeść owoców tuż przed lub zaraz po zażyciu tabletek.

Składniki na 4-6 porcji: kurczak o wadze ok. 1,5 kg, 2 średnie cytryny,  2 małe cebule, 5-6 ząbków czosnku, przyprawa do kurczaka lub świeże zioła: tymianek, rozmaryn dobrze zmrożone masło sól pieprz.

Przygotowanie: Kurczaka natrzyj z wierzchu  i w środku oliwą, solą i pieprzem (lub przyprawą do kurczaka). Do jego środka włóż zioła (rozmaryn, tymianek), pokrojone w ćwiartki cytryny, cebule i obrany czosnek. Ponacinaj skórę na piersiach i grzbiecie kurczaka, wsuń tam kawałki zmrożonego masła i odstaw go na ok. dwie godziny w chłodne miejsce. Piecz 1,5 godziny w temperaturze 180°C bez przykrycia. Podawaj z cząstkami cytryny.