Wygraj ze stresem
Choć niekiedy bywa mobilizujący, najczęściej stres nam nie służy. To za nim stoi wiele chorób, z którymi boryka się współczesna cywilizacja. On też potrafi znacząco obniżyć jakość życia - nie daje spać, odbiera radość z codzienności, popycha w samotność. Jak sobie z nim poradzić?
Znajdź źródło stresu
Czasem jest ono dla nas zupełnie oczywiste - stresuje nas praca, którą wykonujemy, lub też konkretna osoba. Ale niejednokrotnie musimy się choć na chwilę zatrzymać w biegu, by rozpoznać, co tak naprawdę sprawia, że tak reagujemy? Pomocne może być wypisanie tych wszystkich czynników na kartce i zastanowienie się, które z nich możesz wyeliminować. Może wystarczy kilka drobnych decyzji, a codzienność stanie się bardziej znośna? Jeśli czegoś nie możesz zmienić od razu, przygotuj plan, jak to zrobić stopniowo, może nawet w perspektywie lat. Praca jest dla Ciebie dużym obciążeniem? Może czas pomyśleć o zmianie? Jeśli źródłem stresu są rzeczy, na które nie masz wpływu, to nie pozostaje nic innego, jak je zaakceptować! Na wesoło Podobno śmiech to zdrowie! Dlatego powinniśmy szukać jak najwięcej okazji, by się śmiać. Dobra książka, komedia, towarzystwo osób, które działają na Ciebie pozytywnie - w ten sposób sama możesz wpłynąć na rzeczywistość, która Cię otacza. Nie pozwól, by Twoją codziennością były tylko ponure i nudne obowiązki. W rozładowaniu nagromadzonego napięcia pomaga też wysiłek fizyczny. Najlepiej, by był regularny i dość intensywny. Dzięki aktywności nasz organizm wydziela więcej endorfin, co zwiększa odporność na stres. Szukaj sposobu na relaks - czasem nawet pół godziny z wyciszającą herbatką, odprężającą muzyką w tle i dobrą książką w ręku może przynieść Ci prawdziwe ukojenie po trudnym, pełnym napięć dniu.
Postaw na bliskość
Samotność nie sprzyja walce ze stresem. Bycie w relacji z innymi sprawia, że życie przestaje krążyć wyłącznie wokół nas samych. Własne problemy zaczynamy postrzegać w odpowiednich proporcjach - bo przecież inni też je mają! Jak dowodzą badania, również bliskość fizyczna jest swego rodzaju antidotum na stres. Im więcej się przytulamy, tym więcej nasz organizm wydziela oksytocyny, hormonu dobrego samopoczucia, który łagodzi stres, dodaje energii, wy - zwala emocje i zmniejsza odczuwanie bólu.
