Znasz sekret diety cud Fultona?

Uwaga! To dieta tylko dla ludzi zdrowych.

Schudniesz w półtora miesiąca
Schudniesz w półtora miesiąca123RF/PICSEL

Angielski dietetyk Venice Fulton jest autorem systemu odchudzania, który swoją popularnością zaczyna dorównywać menu białkowemu i diecie kapuścianej. Jego program "Six Weeks to OMG" (Sześć tygodni do okrzyku: "O mój Boże!") sprawia, że każdy, bez względu na wagę wyjściową, może w półtora miesiąca zgubić od czterech i pół do dziewięciu kilogramów.

Efektywność diety każdy wybiera sam przed jej rozpoczęciem. Istnieją trzy wersje odchudzania. Pierwszą z nich jest Wave (Fala), dzięki której zgubisz cztery i pół kilograma.

Druga metoda czyli Blaze (Płomień) pozwala zrzucić sześć i pół kilograma. Trzecia zaś i zarazem najtrudniejsza forma to Quake (Trzęsienie), z którą stracisz nawet dziewięć kilogramów.

Proste zasady dietetyczne

Według Venice'a Fultona podstawą odchudzenia się jest rezygnacja ze śniadania. Jego zdaniem organizm funkcjonujący o pustym żołądku jest zmuszony szukać pokładów energii gdzie indziej niż w pożywieniu, czyli w zmagazynowanym tłuszczu. Kolejna zasada to zimna kąpiel zaraz po wstaniu z łóżka.

Dla wersji Wave przewidziane są trzy minuty siedzenia w wannie napełnionej wodą o temperaturze 15°C. Etap Blaze to pięć minut leżenia w takiej wodzie, zaś metoda Quake wymaga już 10 minut kąpieli. Dzięki temu nieprzyjemnemu rytuałowi organizm chcąc cię ogrzać, jest zmuszony do tego, by znów zwiększyć metabolizm.

Przed pierwszym posiłkiem należy wypić czarną kawę lub zażyć tabletkę kofeinową. Ważną zasadą jest także ruch. W opcji Wave trenuje się pół godziny po pierwszym posiłku oraz po kwadransie ćwiczeń przed kolejnymi posiłkami. Metody Blaze i Quake wymagają wydłużenia pierwszego treningu o piętnaście minut.

Co wolno jeść i jak często?

Wolno zjeść trzy posiłki. W ich skład powinny wejść mięso, ryby, jajka i warzywa. Ostrożnie z owocami! Menu Wave dopuszcza ich trzy porcje w ciągu dnia, wersja Blaze dwa, a Quake tylko jeden. Nie wolno sięgać po słodycze oraz kaloryczne dodatki, np. keczup i majonez.

Agnieszka Pacuła

Twoje Imperium
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas