Zrzucamy kilogramy
Przywiozłaś z urlopu piękną opaleniznę i... kilka kilogramów nadwagi? A może siedziałaś w biurze i żal, że nie masz wolnego, zagłuszałaś kolejną porcją lodów? Nie ma na co czekać, czas rozpocząć odchudzanie.
Co prawda coraz więcej badań potwierdza fakt, że genetyka ma wpływ na naszą wagę (wiadomo, że niektórym osobom odchudzanie przychodzi bardzo łatwo, inne zaś robią wszystko, co mogą, a i tak nie udaje im się schudnąć), ale nie przeceniajmy jej i... do dzieła!
Sprawdź wagę Najpopularniejszy sposób sprawdzenia wagi to BMI, czyli Body Mass Index (jak go obliczyć, zobacz w kółku w lewym górnym rogu). Ale możesz też zrobić inaczej - weź centymetr krawiecki i zmierz obwód w talii. Gdy mieści się między 80-87 cm (u mężczyzn 91-101 cm), masz nadwagę, gdy przekroczy 88 cm (u mężczyzn 102 cm) - to już otyłość!
Tyciu sprzyja szybkie jedzenie. Dlatego nie jedz w czasie oglądania telewizji lub czytania. Unikaj dojadania pomiędzy posiłkami. Nie sięgaj też po jedzenie, gdy jesteś zdenerwowana, bo na pewno zjesz więcej.
Ruszaj się
Nawet najmniejszy twój ruch powoduje, że tracisz kalorie. Najlepiej oczywiście, jeśli będziesz ćwiczyć pod okiem instruktora, ale... nie zżymaj się, jeśli musisz sprzątać, bo odkurzając mieszkanie spalisz do 200 kalorii. Jeżeli w czasie takiej pracy będziesz radośnie pląsać, w godzinę możesz stracić nawet 500 kalorii. Wolisz śpiewać? Też dobrze - w ciągu godziny "śpiewająco" pozbędziesz się aż 250 kalorii. Chodzenie po sklepie i wybieranie towarów "kosztuje" 300 kalorii w ciągu jednej godziny!
Ze wspomaganiem
Jedz z głową
Mieszanka ostrych przypraw curry pomaga spalić nadmiar kalorii. Podobnie działa pieprz, który pobudza metabolizm. Nasza rodzima przyprawa jałowiec działa oczyszczająco. Dodawaj go więc do mięs.
Likwidatorami tłuszczu nazywane są natomiast oliwki. Hamują też apetyt na słodycze.