Księżna Kate olśniła diamentami podczas bankietu. Tę biżuterię nosiła Diana!
W Pałacu Buckingham odbył się bankiet z okazji wizyty prezydenta Republiki Południowej Afryki. Księżna Kate oczarowała wszystkich swoją stylizacją, a szczególnie biżuterią o wyjątkowej historii. Na głowie miała bowiem diamentową tiarę, od której zebrani nie mogli oderwać oczu.
Bankiet w Pałacu Buckingham
22 listopada 2022 król Karol III po raz pierwszy jako monarcha wydał bankiet z okazji wizyty prezydenta Republiki Południowej Afryki w Wielkiej Brytanii - Cyrila Ramaphosy. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce trzy lata temu, kiedy to w Pałacu Buckingham gościł Donald Trump - ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych.
Zanim doszło do oficjalnego spotkania króla Karola i prezydenta RPA, najstarszy syn króla Karola III - książę William wraz z żoną - księżną Kate Middleton odebrali gościa z hotelu, a potem wszyscy razem udali się na paradę Gwardii Konnej.
Księżna Kate założyła historyczną biżuterią. Ludzie nie mogli oderwać oczu
Rodzina królewska w niezwykle odświętnych strojach pojawili się na bankiecie, aby uroczyście przywitać Cyrila Ramaphosy. Nikogo nie zdziwił olśniewający wygląd żony księcia Williama, która jak zwykle prezentowała się niezwykle wytwornie, a dodatkami w formie historycznej biżuterii przykuła uwagę 160 uczestników i wszystkich zachwyciła. Księżna Kate, znana z doskonałego, wysublimowanego stylu pojawiła się na przyjęciu w białej, długiej do ziemi sukni Jenny Peckham, z błyszczącymi detalami na ramionach.
Pierwszy raz od 2019 roku, na głowę założyła zaś tiarę - diamentową "koronę", która kiedyś należała do księżnej Diany. Ten niezwykle wyjątkowy element biżuteryjny, a także kolczyki "królowej ludzkich serce" i bransoletka zmarłej w tym roku królowej Elżbiety II, perfekcyjnie dopełniły całość stylizacji i sprawiły, że od księżna była w centrum uwagi.
Żona króla Karola III - Camilla, zaprezentowała się natomiast w eleganckiej, szafirowej sukni, na głowę zaś założyła tiarę z diamentami w podobnym odcieniu.
Na bankiecie nie zabrakło również hrabiny Sophie, którą zebrani mogli podziwiać w zielonej sukni. Miała na sobie równie imponującą biżuterię.
Król Karol III rozpoczął mowę powitalną słowami:
Nieżyjąca już królowa miała wielką przyjemność gościć prezydentów Mandelę, Mbekiego i Zumę podczas wizyt państwowych w Wielkiej Brytanii, na których byłem obecny. Przy każdej z tych okazji wyrażała swój podziw dla waszego kraju i jego mieszkańców, ich żywiołowości, naturalnego piękna i różnorodności.
Najpierw jednak przywitał prezydenta RPA słowem "witaj" w sześciu językach używanych w tym kraju. Zdumiony Cyril Ramaphosy powiedział "WOW!"