Co jeść, żeby tracić na wadze
Sposobu odżywiania nie zmienimy z dnia na dzień. Sprawdza się metoda małych kroków
Jedz warzywa w dowolnych ilościach i w każdej postaci. Najlepiej włączaj je do wszystkich posiłków.
Nie rezygnuj z węglowodanów, sięgaj po te o niskim indeksie glikemicznym, bo trudniej się wchłaniają i dłużej sycą. Białe pieczywo zastąp razowym lub żytnim z pełnego przemiału, najlepiej z ziarenkami, zamiast pszennej mąki używaj gryczanej. Na śniadanie jedz owsiankę z bakaliami.
Białko pomaga schudnąć! Jaja, chude mięso i odtłuszczone twarogi, ale także groch i soczewica dają poczucie sytości na długo.
Zamiast ziemniaków i białego ryżu jedz kasze i ryż naturalny (dostarczają "bezpiecznych" węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym).
Pełnotłuste mleko zamień na chude. Pijąc poranną latte na chudym mleku, zaoszczędzisz ponad 100 kcal.
Twój organizm potrzebuje tłuszczu, ale wartościowego. W codziennej diecie powinny znaleźć się 3-4 łyżki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego. Nie sięgaj po masło, które zawiera szkodliwe tłuszcze nasycone.
Tradycyjna patelnię zamień na grillową lub ceramiczną albo urządzenie do gotowania na parze. W ten sposób unikniesz panierowania. Jeśli musisz coś usmażyć, to nie w głębokim tłuszczu, ale smarując patelnię olejem przy użyciu silikonowego pędzelka.
Owoce (szczególnie jabłka, maliny, jagody, które są niskokaloryczne i bogate w pektyny oraz antyoksydanty o działaniu przeciwnowotworowym) traktuj jak deser. Ale nie jedzmy ich wieczorem ze względu na cukier. Podniesienie jego poziomu we krwi spowoduje wydzielanie insuliny, która będzie "wtłaczać" go do komórek. Nocą, kiedy metabolizm jest wolniejszy, to wtłaczanie potrwa dłużej. Ten sam owoc zjedzony rano lub w ciągu dnia organizm metabolizuje znacznie sprawniej. Skuteczne odchudzanie to nie tylko liczenie kalorii.
Słodycze? Od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na kawałek czekolady o 70-90 proc. zawartości kakao. Ciasta - na mące z pełnego ziarna i zdrowym tłuszczu (miękkiej margarynie). Naleśniki czy pierogi z owocami też nie są zakazane - pod warunkiem że przygotujesz je na bazie mąki gryczanej.
Uważaj na produkty o obniżonej kaloryczności. Chleb chrupki ma mniej kalorii niż bagietka, ale to nie znaczy, że można chrupać go bezkarnie. Jeśli postawimy na biurku opakowanie i w ciągu dnia zjemy całe, to "nabijemy" sobie kilkaset kcal.
Katarzyna Koper
Pani 5/2012